Krystyna Janda zaskakująco o swoim dzieciństwie. "Wychowała mnie ulica"

Krystyna Janda o swoim dzieciństwie 

W niedawnej rozmowie z Maciejem Orłosiem, Krystyna Janda powróciła wspomnieniami do czasów dzieciństwa. Okazuje się, że aktorka do siódmego roku życia mieszkała u dziadków na ulicy Martenowskiej w Starachowicach. To właśnie ta ulica oraz jej mieszkańcy odegrali ogromną rolę w kształtowaniu przyszłej gwiazdy ekranu i teatru. 

W latach 50. bowiem mieszkały tam przede wszystkim osoby starsze, które traktowały Krystynę Jandę jak własną wnuczkę. 

Zajmowali się mną wszyscy, chodzili na spacery, opowiadali o partyzantce w lasach kieleckich. Chodziłam z dziadkiem na grzyby, ciotki mi szyły sukienki, krochmaliły halki, byłam taką laleczką całej tej ulicy starszych ludzi. Najważniejsza rzecz była taka, że wszyscy mnie bardzo kochali, to jest bagaż na całe życie 

- opowiedziała.

Z kolei na swojej stronie internetowej Krystyna Janda wspomniała, że pobyt u dziadków w znaczący sposób ją ukształtował. Opowiedziała także, jak dorośli spędzali z nią czas. 

Byłam najważniejszą osobą w domu, wszyscy się mną zajmowali, mieli dla mnie czas. Czytali książki, rozmawiali ze mną, opowiadali bajki, historie, śpiewali mi na dobranoc i podsycali moje artystyczne zapędy 

- wymieniła.

Bądź na bieżąco:

Krystyna Janda przejmująco o śmierci męża. "Towarzyszyłam mu w umieraniu"

Byli najsłynniejszą parą lat 70. Dlaczego Krystyna Janda i Andrzej Seweryn się rozstali? 

Krystyna Janda o mieszkaniu z rodzicami 

Ojciec Krystyny Jandy, inżynier Ryszard Janda miał czeskie korzenie. Po narodzinach siostry Krystyny Jandy rodzice aktorki przeprowadzili się do Ursusa wraz z młodszym dzieckiem. Krystyna Janda pozostała pod opieką dziadków, którzy zajmowali się nią do siódmego roku życia dziewczynki.

Potem zjawiłam się w Ursusie, zawieszono mi i mojej siostrze klucz na szyi i musiałyśmy zacząć żyć razem w samotności, bo moi rodzice pracowali na dwóch etatach, a mama wymagała, żebyśmy już zaczęły sprzątać, gotować 

- wyznała.

Obecnie Krystyna Janda sama jest matką. Z Andrzejem Sewerynem ma córkę Marię, która poszła w ślady rodziców. Z kolei z Edwardem Kłosińskim ma dwóch synów: Adama i Andrzeja. Andrzej Kłosiński jest grafikiem komputerowym, natomiast Adam Kłosiński spełnia się jako fizyk. Krystyna Janda ma także wnuki. Maria Seweryn ma dwie córki: Lenę i Jadwigę oraz syna Aarona.  

Zobacz też: Krystyna Janda poruszająco o śmierci męża. "Do końca nie wierzyłam, że umrze"