Joanna Krupa szczerze o rozwodzie z Douglasem Nunesem. Wyznała, dlaczego tak naprawdę zdecydowali się rozstać

Joanna Krupa ujawnia kulisy rozstania z drugim mężem

Choć od rozwodu Joanny Krupy i Douglasa Nunesa minęły już prawie dwa lata, temat ich rozstania nadal wzbudza emocje. Teraz modelka i gwiazda "Top Model" zdecydowała się opowiedzieć o tej trudnej decyzji w osobistym wywiadzie dla serwisu Świat Gwiazd.

"Najgorsze jest to, że między nami pojawiła się nienawiść" - wyznała Joanna Krupa. "Każdy podział jest trudny, bo przecież kiedyś byliśmy parą i kochaliśmy się” - dodała, podkreślając, że choć rozstania często niosą ze sobą wzajemne pretensje, warto pamiętać, co kiedyś łączyło obie strony.

Bądź na bieżąco:

Mela Koteluk ogłasza ciążę. "Biją dwa serca" - artystka podzieliła się piękną wiadomością

Mateusz Hładki o kulisach pracy w telewizji, współczesnych mężczyznach, rodzinnym domu i ojcostwie [WYWIAD]

Joanna Krupa o relacjach z byłym mężem

Joanna Krupa przyznała, że przez długi czas starała się utrzymać relację dla dobra ich wspólnej córki, Ashy-Leigh. Jednak pogłębiające się różnice charakterów i brak porozumienia sprawiły, że dalsze trwanie w tym związku przestało być możliwe.

"Najgorsze jest to, że między nami pojawiła się nienawiść. W mediach często ludzie źle o sobie mówią po rozstaniu, ale powinni pamiętać, że kiedyś się kochali. My po prostu nie mogliśmy się dogadać. Mieliśmy zupełnie różne charaktery i chyba nie byliśmy dla siebie stworzeni. Może gdybym nie pracowała w mojej branży, może gdybym nie była tak niezależna od początku, byłoby inaczej. Może gdybym była bardziej wrażliwa i otwarta, pokazała swoje słabsze strony, to by pomogło” – zastanawiała się na głos.

Choć rozstanie było dla Ashy-Leigh ciosem, rodzice robili wszystko, by zapewnić jej jak najwięcej stabilizacji i miłości.

"Mój mąż próbował jej tłumaczyć, że choć rodzice kiedyś się kochali, to teraz kochają ją oboje i że będzie miała dwa domy, dwa miejsca, w których jest kochana. Teraz córka już tak nie pyta, wie, że jeśli chce coś powiedzieć, może to zrobić, a my słuchamy i szanujemy jej zdanie” – dodała.

Dziś Joanna Krupa skupia się na macierzyństwie i pracy zawodowej, ale nie ukrywa, że rozstanie z Nunesem było jedną z najtrudniejszych decyzji w jej życiu.

"Musiałabym bardzo się zmienić, żeby ten związek istniał” – podsumowała.

Choć ich małżeństwo nie przetrwało, Douglas Nunes na zawsze pozostanie częścią jej życia - jako ojciec ukochanej córki.