Kaja i Krystian znów próbują? "To był najfajniejszy dzień, który spędziliśmy razem". Niespodziewane ocieplenie relacji w "Ślubie od pierwszego wejrzenia"

"Ślub od pierwszego wejrzenia 11". Kaja Tokarska, Krystian Plak
"Ślub od pierwszego wejrzenia 11" - Krystian Plak i Kaja Tokarska
Po trudnych rozmowach i pełnych napięcia chwilach, Kaja Tokarska i Krystian Plak postanowili dać sobie kolejną szansę. W dziewiątym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" para wybrała się na spacer po Toruniu, a towarzyszył im tata uczestniczki. Spotkanie, które mogło być niezręczne, okazało się zaskakująco przyjemne - i być może stało się nowym początkiem dla tego małżeństwa.
Kluczowe fakty:
  • "Ślub od pierwszego wejrzenia 11" - co w 9. odcinku wydarzyło się u Kai i Krystiana?
  • Kolejny konflikt Kai Tokarskiej i Krystiana Plaka ze "ŚOPW". O co poszło?
  • Kaja i Krystian dali sobie kolejną szansę! Wybrali się na wyjątkową wycieczkę

Kolejny konflikt Kai Tokarskiej i Krystiana Plaka ze "ŚOPW". O co poszło?

Kaja i Krystian otrzymali w prezencie ślubnym voucher na warsztaty kulinarne - idealną okazję, by spędzić razem czas i zrobić coś nowego. Na początku oboje byli w świetnych humorach i z entuzjazmem ruszyli na wspólne gotowanie.

"Zawsze chciałem czegoś takiego doświadczyć, więc wewnętrznie bardzo się cieszyłem" - mówił Krystian przed kamerami.

Niestety para nieco się spóźniła i weszła już w trakcie trwającej lekcji. W sali panował ruch, instruktor tłumaczył kolejne etapy przygotowania potraw, a Kaja i Krystian próbowali odnaleźć się w nowej sytuacji. Szybko wkradło się lekkie napięcie.

Kaja Tokarska i Krystian Plak z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Kaja Tokarska i Krystian Plak z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Źródło: tvn

"Myślę, że Krystian trochę się zdenerwował na początku, że nie może nadążyć i nie wiedział, co ma zrobić. Weszliśmy, jak to już trwało, więc trochę zamieszania było. […] Czułam, że jest trochę niezadowolony, że nie może ogarnąć tego, co tam się dzieje" - opowiadała Kaja.

To, co miało być wspólną zabawą, zaczęło przypominać kolejną kłótnię. Krystian nie ukrywał irytacji i w rozmowie przed kamerami przyznał, że czuł się niekomfortowo.

"Każdy zasługuje na jakiś szacunek. Trochę się czułem, jakby mną rządziła, a ja tak nie lubię. […] W życiu nauczyłem się tego, bo ja też popsułem wiele relacji swoim zachowaniem, że budujesz coś długo, ale w momencie można to skreślić przez niepotrzebną sytuację. I tu właśnie mówię o tych „głupich przecinkach”, które nie prowadzą do niczego. […] Kaja powinna trzymać czasami język za zębami i się ugryźć i nauczyć tego, że dla niej może być coś normalne i śmieszne, ale w moich oczach… to się znowu rozwala" -powiedział Krystian.

Krystian Plak z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Krystian Plak z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Źródło: tvn

Zamiast zbliżyć się do siebie, para wróciła do domu w milczeniu i kiepskich nastrojach. Na zakończenie dnia Krystian nie krył złości.

"O Jezus kochany... Nie ma to jak pouczanie cały czas. Rób tak, nie rób tego..." – mówił pod nosem, wysiadając z auta przed blokiem Kai.

Kaja i Krystian dali sobie kolejną szansę! Wybrali się na wyjątkową wycieczkę

Po ostatnich nieporozumieniach, Kaja i Krystian postanowili spędzić razem kolejny dzień, tym razem w nieco spokojniejszych okolicznościach. Para wybrała się na spacer po Toruniu, a towarzyszył im tata Kai, który z pasją i energią opowiadał o historii miasta, jego architekturze i zabytkach.

Dzięki jego towarzystwu atmosfera szybko stała się luźna i pozytywna. Krystian, który w poprzednich odcinkach często narzekał na brak porozumienia z żoną, tym razem był naprawdę zadowolony.

Kaja Tokarska i Krystian Plak z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Kaja Tokarska i Krystian Plak z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Źródło: tvn

"Dzisiejszy dzień z jej tatą... Było naprawdę fajnie. To był najfajniejszy dzień, który spędziliśmy razem" - przyznał szczerze.

Krystian zauważył też, że obecność taty Kai wpłynęła pozytywnie na zachowanie jego żony. Zaskoczony, przyznał, że tym razem nie miał powodów do narzekań.

"Nie słyszałem negatywnych rzeczy. Jej tata praktycznie cały czas mówił, więc to może tym jest spowodowane. […] Przy tacie jest inna i nie pokazuje tej swojej złej strony, że docina, negatywnie podchodzi do człowieka, ocenia" - mówił z rozbawieniem.

Choć w jego słowach nie zabrakło charakterystycznej dla niego szczerości, widać było, że ten dzień był dla Krystiana ważny. Spacer po Toruniu okazał się spokojnym, ciepłym momentem, jakich w ich relacji wciąż brakuje.

Kaja Tokarska i Krystian Plak z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Kaja Tokarska i Krystian Plak z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Źródło: tvn