Agata ze "ŚOPW" wbiła szpileczkę byłemu mężowi. Piotr odpowie? Zobaczcie, co napisała

Agata Miechowska
"ŚOPW": Agata źle odnosiła się do Piotra? "Problem był w tym, że przeklinał tak samo dużo"
Agata i Piotr Miechowscy byli jedną z najbardziej kontrowersyjnych par 10. edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”.Choć początkowo ich spotkanie wydawało się pełne nadziei, szybko okazało się, że różnice charakterów i oczekiwań nie pozwalają na wspólną przyszłość. Dziś Agata nie odmówiła sobie wbicia szpileczki byłemu mężowi. O co chodzi?

Agata i Piotr Miechowscy ze "ŚOPW". Miało być tak pięknie, miało być sto lat, sto lat...

W dniu ślubu Piotr i Agata wydawali się idealnie dobraną parą. Ich pierwsze spotkanie, gesty i rozmowy wzbudziły nadzieje zarówno w widzach, jak i w samym Piotrze.Jednak zaledwie dzień później wszystko zaczęło się zmieniać.

"Poranek już po nocy poślubnej, przed wyjazdem na lotnisko, spowodował zmianę zachowania, jej wybuchowość. Jej reakcje spowodowały, iż zobaczyłem, że to już nie jest ta sama osoba, która była dzień wcześniej" – wspominał Piotr.

Agata również zauważyła zmiany w zachowaniu Piotra po zakończeniu nagrań.

"Było miło na ślubie i na weselu, tylko że na weselu byłam nieobecna duchem, bo bardzo stresowałam się tym wszystkim. Po 2-3 dniach sytuacja pomiędzy byciem przed i poza kamerami zmieniła się drastycznie" – mówiła Agata.

"Przynajmniej ja odczułam brak zainteresowania moją osobą ze strony Piotra, od kiedy tak naprawdę stwierdził, że 'ona chyba mnie nie lubi, nie podobam się jej'" – dodała.

Po kilku dniach od zakończenia emisji programu Agata zdecydowała się na bezpośredni kontakt z obserwatorami na Instagramie. Ujawniła, że ostatnie spotkanie z Piotrem miało miejsce po jednej z kłótni, co dodatkowo podgrzało atmosferę wokół ich związku. Zaznaczyła, że nie ma zamiaru ponownie krzyżować swoich dróg z byłym już partnerem.

Mimo zakończenia małżeństwa, Piotr utrzymuje kontakt z rodziną Agaty.

"Do mamy Agaty zwracałem się chyba od samego początku w taki sposób, być może nie od pierwszego dnia. Trudno mi nawet w tej chwili sobie przypomnieć, bo trochę czasu minęło. Natomiast powiedziałem mamie Agaty podczas rozmowy, że tak naprawdę wolałem do niej zwracać się 'mamo' niż 'teściowo'. I tak zostało" – wyjaśnił Piotr.

"Myślę, że tak i myślę, że to jest oczywiste, bo jedynymi osobami, którymi mogą powiedzieć, że nie chcą mieć ze sobą kontaktu, są sami zainteresowani" – dodał.

Relacja Agaty i Piotra Miechowskich była pełna emocji i nieporozumień. Małżonkowie toczyli spór nawet o nazwisko, które Piotr zdecydował się przyjąć podczas ślubu, a na co - w związku z ich trudnymi relacjami - nie chciała się zgodzić Agata.

Choć początkowo wydawali się idealną parą, różnice w charakterach i oczekiwaniach sprawiły, że ich związek nie przetrwał. Ale... wciąż zdarza im się "zaczepnie" wypowiadać na temat małżonka w sieci.

Agata Miechowska ze "ŚOPW" zaczepnie o byłym mężu. Piotr Miechowski jej odpowie?

Agata Miechowska ma świetny kontakt ze swoimi obserwatorami. Udowodniła to po raz kolejny, proponując im przesłanie pamiątek z Australii. Fani mogą liczyć na magnesy i breloczki. A cena? Wyłącznie 30 złotych razem z wysyłką. Zapowiedziała również niespodzianki.

"Kryzys zażegnany! Okazało się, że wiele wiadomości się pokrywało, magnesów jeszcze kilka jest, a w związku z zainteresowaniem zamawiam właśnie więcej z wysyłką do Polski. I breloczki też. I może jeszcze coś. Nie wiem. Fajnie, że was australijskie pamiątki interesują, więc jak chcecie, to piszcie. Na razie cena z wysyłką to 30 zł. W paczkach będą też gratisiki" - czytamy.

Przedsiębiorcza uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przyznała, że poza prośbami o pamiątki, pojawiło się zapytanie o zdjęcie z autografem.

"Była prośba o zdjęcie z autografem, ale o takie to proszę do męża" - napisała żartobliwie.

Kto się czubi ten się lubi?

Agata Miechowska ze "ŚOPW" wbiła szpileczkę byłemu mężowi
Agata Miechowska ze "ŚOPW" wbiła szpileczkę byłemu mężowi
Źródło: instagram.com/australiabygacia
podziel się:

Pozostałe wiadomości