Katarzyna Żak mierzyła się z kompleksami. "Późno zrozumiałam, że należy przestać przejmować się opinią innych"

Katarzyna Żak nie miała łatwej przeszłości. Ten problem towarzyszył jej przez lata

Dokładnie 19 października 2025 roku, Katarzyna Żak świętowała 62. urodziny. Choć od lat zachwyca na wielkim ekranie, a jej dorobek artystyczny obejmuje wiele ról, jej przeszłość nie była usłana różami. Przez lata borykała się z niskim poczuciem własnej wartości, który wynikał z niedocenienia w domu rodzinnym.

Moja mama była cudownie empatyczną osobą - w stosunku do innych. Ale jeśli chodzi o samą siebie i swoich najbliższych była totalną pesymistką. Powtarzała, że nic się nie uda. Nam nie uda, tobie nie uda… To wynikało na pewno z tego, jak sama była wychowywana. Była mocno porównywana z rodzeństwem - tym zdolniejszym

- wyznała w 2024 roku w rozmowie z Vivą.pl.

Aktorka nadmiernie przejmowała się opinią innych. Brak wsparcia ze strony mamy powodował, że już od najmłodszych lat czuła potrzebę narastającej akceptacji.

Chęć zadowolenia wszystkich, podobania się wszystkim i bycia w zgodzie ze wszystkimi towarzyszyła mi przez 30 lat dorosłego życia. Bardzo późno zrozumiałam, że należy przestać przejmować się opinią innych na swój temat, bo nie można się wszystkim podobać i nigdy wszystkich nie zadowolę

- dodała w wywiadzie z serwisem cozatydzien.tvn.pl.

Bądź na bieżąco:

Katarzyna Żak zrywa ze stereotypem tradycyjnej babci. "Mamy dużo szersze możliwości"

Katarzyna Bosacka zdradziła szczegóły wesela. Niewiarygodne, czego dokonała jej 84-letnia mama

Katarzyna Żak wyzbyła się kompleksów po 50-tce. "Kiedy jak nie teraz?"

Choć w dorosłym życiu, Katarzyna Żak mogła liczyć na wsparcie ukochanego męża Cezarego, problem kompleksów opuścił ją dopiero po ukończeniu okrągłych 50. urodzin. To wtedy zrozumiała, że nie musi spełniać cudzych oczekiwań ani dopasowywać się do wizerunku idealnej kobiety.

Dziś aktorka z dumą podkreśla, że nauczyła się prawdziwej pewności siebie i pokochała siebie taką, jaka jest.

Miałam tonę kompleksów. Ale coś się takiego stało, jak skończyłam 50 lat, że pomyślałam: Nie no, błagam. Kiedy jak nie teraz?! Dlaczego mam już się nie czuć seksownie i kobieco?!

- podsumowała w rozmowie z Vivą.pl.

CZYTAJ TEŻ: Agnieszka Fitkau-Perepeczko o cenach w Polsce. Aktorka na co dzień mieszka w Australii