Katarzyna Bosacka zdradziła szczegóły wesela. Niewiarygodne, czego dokonała jej 84-letnia mama

Katarzyna Bosacka
Jacek Jelonek o pierwszym tańcu na swoim ślubie. "Wkopałem się"
Choć Katarzyna Bosacka musiała zmierzyć się z zakończeniem 26-letniego małżeństwa, w jej życiu znów pojawiła się radość. Pod koniec czerwca 2025 roku stanęła na ślubnym kobiercu — mówiąc "tak" ukochanemu Tomaszowi. Okazuje się, że wesele pary obfitowało w szereg atrakcji. Największą uwagę zwróciła 84-letnia mama gwiazdy.
Z ARYKUŁU DOWIESZ SIĘ:
  • Z kim obecnie związana jest Katarzyna Bosacka?
  • Kiedy Katarzyna Bosacka wzięła ślub?
  • Co wydarzyło się na ślubie Katarzyny Bosackiej?
  • Co o mężu córki sądzi mama Katarzyny Bosackiej?

Katarzyna Bosacka poślubiła ukochanego Tomasza. "To jest poważny związek"

Po rozstaniu z mężem Marcinem Katarzyna Bosacka musiała od nowa zmierzyć się z nową rzeczywistością. Choć nie było to łatwe, a sama ujawniła, że korzystała z pomocy farmakologicznej, po czasie odzyskała dawny blask. Na jej drodze pojawił się mężczyzna o imieniu Tomasz, który szybko skradł jej serce. Zakochani nie chcieli długo czekać i już pod koniec czerwca 2025 roku stanęli na ślubnym kobiercu.

W jednym z ostatnich wywiadów dla "Faktu", dziennikarka podzieliła się szczegółami weselnej uroczystości. Okazuje się, że wbrew medialnym doniesieniom, nie odbyła się w luksusowych przestrzeniach, lecz w skromnym klubie tenisowym. Wszystko miało kameralny, luźny charakter.

Drugi ślub to też nowe życie. Chcieliśmy pokazać naszym dzieciom i naszym byłym, że to jest poważny związek. Nie ma na co czekać, jeśli trafi się na kogoś, kto jest interesujący, kochany, ciepły, miły, serdeczny, poważny, odpowiedzialny itd. Nie ma sensu tego przedłużać w nieskończoność. Ślub był troszkę na wariata. Media pisały, że w bardzo ekskluzywnym miejscu było wesele, a to był klub tenisowy. Tuż obok nas w dzielnicy, w której po prostu mieszkamy. Także to nie było nic jakiegoś takiego super ekskluzywnego. Nie było białych obrusów, nie było wodzireja, nie było kelnerów, którzy przynosili dania, bo ta impreza była bardzo spontaniczna i na luzie 
- wyznała.

Mama Katarzyny Bosackiej zaskoczyła gości weselnych. Takiego gestu nie spodziewał się nikt

W dalszej części rozmowy, Katarzyna Bosacka wyznała, że na weselu bawiła się jej 84-letnia mama, która pojawiła się z 12 lat młodszym partnerem. Co ciekawe, kobieta została aż do ostatniej godziny trwania imprezy.

Imprezę zamknęła moja mama o godzinie czwartej nad ranem. Skończyło się tańczeniem na stołach. Mama, co prawda, nie tańczyła, ale nasi przyjaciele tańczyli. Było to też w sposób kontrolowany, ponieważ zostawili ekwiwalent finansowy za ewentualne zniszczenia stołów oraz numery telefonów do siebie w razie czego, gdyby to było zbyt mało
- dodała.

Dziennikarka nie ukrywa, że 84-latka niemal od razu polubiła zięcia. Dzięki otwartości i pogodzie ducha, Tomasz szybko stał się dla niej kimś bliskim.

Myślę, że jest bardzo szczęśliwa teraz, zwłaszcza że nowy zięć bardzo jej przypadł do gustu. Zresztą Tomka nie da się nie lubić. Jest to taki człowiek, który po prostu wchodzi, wita się z każdym, jest zawsze uśmiechnięty
- podsumowała.

CZYTAJ TEŻ: Dorastała w blasku fleszy. Dziś Julia Wróblewska stawia kroki w zupełnie innej branży