Córka Hulka Hogana nie pojawiła się na jego pogrzebie. Wyjaśniła dlaczego

Córka Hulka Hogana nie przyszła na pogrzeb ojca

Śmierć Hulka Hogana - jednej z największych ikon świata wrestlingu – wstrząsnęła fanami sportu i popkultury. 24 lipca 2025 roku, po długiej walce z białaczką i chorobami serca, 71-letni gwiazdor zmarł w swoim domu na Florydzie. Pogrzeb odbył się 5 sierpnia w Clearwater, gromadząc tłumy żałobników, w tym wielu celebrytów i osobistości ze świata sportu. Jednak jedno puste miejsce nie umknęło uwadze mediów - nie pojawiła się córka zmarłego, Brooke Hogan.

37-latka postanowiła wyjaśnić swoją decyzję na Instagramie. Jej słowa wywołały lawinę komentarzy, ale też wzruszyły wielu fanów.

"Mój ojciec nienawidził makabryczności pogrzebów. Nie chciał takiego pogrzebu. I chociaż wiem, że ludzie przeżywają żałobę na wiele sposobów – i jestem bardzo wdzięczna za wszystkie uroczystości i wydarzenia zorganizowane ku jego czci, jako jego córka musiałam sama podjąć decyzję, by uczcić go w najlepszy i najbardziej autentyczny sposób, jaki znałam… W sposób, który sprawił, że poczułam się mu najbliższa" – napisała.

Bądź na bieżąco:

Tomasz Jarosz nie żyje. "Szkoda, że wybrałeś się w tę podróż tak szybko"

Trudne chwile w życiu Christiana Hornera i Geri Halliwell. "Mam wielkie szczęście, że mam wspaniałą rodzinę"

Brooke Hogan oddała hołd ojcu

Zamiast udziału w oficjalnych uroczystościach, Brooke Hogan wraz z mężem Stevenem Oleksym i ich dziećmi udała się na ukochaną plażę ojca, by wśród fal i piasku wspominać go tak, jak pamiętała z dzieciństwa.

"Zabraliśmy nasze dzieci na plażę i zanurzyliśmy je w tej samej słonej wodzie, którą Ty uwielbiałeś. Molly uwielbiała wodę. Myślę, że będzie 'małą rybką', jak mnie nazywałeś. Kochamy Cię i szanujemy to, co czyniło Cię tak wyjątkowym. Każde ziarnko piasku i każda fala przypominały mi o tym, jak byłam Twoim plażowym dzieckiem i zbliżały nas do Ciebie. Modlę się, abyś zaznał spokoju i wiedział, jak bardzo Cię kocham” – dodała we wzruszającym wpisie.

Relacje Brooke z ojcem nigdy nie należały do najłatwiejszych. Ich więź została mocno nadszarpnięta po rozwodzie Hulka Hogana z Lindą Hogan w 2009 roku. Rozstanie odbyło się w atmosferze skandalu – wrestler zdradził żonę z przyjaciółką córki, co odbiło się szerokim echem zarówno w mediach, jak i w życiu prywatnym rodziny.

Choć dzieliło ich wiele, Brooke postanowiła pożegnać ojca zgodnie z jego duchem, a nie konwenansami. Jej symboliczne pożegnanie na plaży stało się osobistym hołdem i wzruszającym gestem wobec mężczyzny, który – mimo licznych trudności – zawsze pozostawał jej ojcem.

Hulk Hogan zmarł zaledwie kilka dni przed swoimi 72. urodzinami. Jego odejście zamknęło jeden z najważniejszych rozdziałów w historii amerykańskiego wrestlingu.