Relacja Agaty Kuleszy i Marcina Dorocińskiego trwa już trzy dekady! Poznaj kulisy ich przyjaźni 

Czytaj też: Agata Kulesza o sile kobiet i zmianach, które zaszły w branży. "Tak wypełnionego kalendarza jeszcze nie miałam"

Jak poznali się Agata Kulesza i Marcin Dorociński?

Agata Kulesza i Marcin Dorociński to jedni z najbardziej cenionych polskich aktorów. Nie każdy jednak wie, że łączy ich bardzo głęboka relacja. Wspólna historia zaczęła się w 1993 roku na warszawskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej. Marcin Dorociński był wtedy studentem na pierwszym roku, Agata Kulesza – na czwartym. Oboje prezentowali wówczas ogromną pasję do aktorstwa, z czego wynikła naturalna sympatia, która szybko przerodziła się w trwałą relację.

Po studiach ich drogi wielokrotnie się przecinały. Grali razem w stołecznym Teatrze Dramatycznym i Teatrze Ateneum. Widzowie zapamiętali szczególnie spektakl "Marylin Mongoł" w reżyserii Bogusława Lindy, który stał się ważnym etapem w ich artystycznej współpracy. Za kulisami dojrzewała przyjaźń, oparta na wzajemnym zaufaniu i wsparciu. W wywiadzie dla Gazety Kultura.pl Agata Kulesza powiedziała:

Z Marcinem znamy się od dawna. Poznaliśmy się jeszcze w szkole teatralnej. Później razem graliśmy w Teatrze Dramatycznym. Jest mi bardzo miło, że zagraliśmy razem. Marcin stworzył fantastyczną rolę

- mówiła.

Bądź na bieżąco:

Dariusz Kamys nie radzi sobie z odejściem Joanny Kołaczkowskiej. "Jest piekielnie trudno"

Syn Patrycji Markowskiej ma już 17 lat! Pójdzie w ślady mamy?  

Film Wojciecha Smarzowksiego stał się przełomem w karierze Agaty Kuleszy i Marcina Dorocińskiego

Największym wspólnym sukcesem był film "Róża" Wojciecha Smarzowskiego. Produkcja zdobyła siedem Orłów i została uznana za jedno z najważniejszych dzieł polskiego kina. Oboje stworzyli role pełne emocji i prawdy – a ich ekranowa chemia wynikała z autentycznej relacji w życiu prywatnym. W wywiadzie dla Gazety Kultura.pl aktor mówił:

Za każdym razem kiedy oglądam ten obraz, robi na mnie tak samo duże wrażenie. Myślę, że powstał naprawdę dobry, poruszający, rozwalający na kawałki film. Jestem wdzięczny losowi, że mogłem spotkać się z Wojtkiem Smarzowskim i Agatą Kuleszą w takiej historii. Zostawiłem tam kawałek swojego życia i serc

- mówił.

Współpraca Agaty Kuleszy i Marcina Dorocińskiego nie kończy się na kinowym ekranie

Współpraca Agaty Kuleszy i Marcina Dorocińskiego nie kończy się na kinie i teatrze. Oboje pojawili się m.in. w czarno-białym teledysku zespołu Hey do utworu „2015” w reżyserii Dariusza Rzontkowskiego. Niezależnie od projektu, ich relacja pozostaje niezmienna – to przyjaźń oparta na lojalności i szacunku, bez rywalizacji i zawodowych hierarchii.