Marieta Żukowska przeżyła moment, który na zawsze pozostanie w jej pamięci. Podczas pracy na jednym z planów filmowych doświadczyła poważnego incydentu, który niemalże zakończył się tragedią. "Prawie umarłam" - wyznała w wywiadzie.
Marieta Żukowska otworzyła się na temat życia i zmian, jakie zaszły w niej, a które to życie pomogły jej docenić i celebrować. Aktorka pogodziła się z rzeczami, na które nie ma wpływu, nauczyła się uważności na potrzeby swoje i bliskich. "Gdy jest bałagan na stole, siadam z kubkiem herbaty i udaję, że nie widzę nieporządku" - mówi.