Jest taka chwila w życiu kobiety, gdy świat zaczyna mówić ciszej, a spojrzenia prześlizgują się obok, jakby ktoś zgasił światło. W tej ciszy wracają obrazy z dzieciństwa, głosy rodziny, pytania o to, czym naprawdę jest kobiecość i czy ma ona termin ważności. Między wspomnieniami a teraźniejszością czai się czarna dziura – wciąga dojrzałe kobiety, obiecując spokój, a dając niewidzialność. Ale są też takie, które nie dają się pochłonąć: zamieniają doświadczenie w siłę, a wątpliwości w paliwo do dalszej drogi. O tym, jak nie zniknąć, jak odnaleźć motywację i sens w kolejnych aktach życia, rozmawiamy z Barbarą Bursztynowicz w cyklu Aleksandry Głowińskiej
#CoZaKobieta! W świecie, gdzie gwiazdy pojawiają się i gasną szybciej niż posty na Instagramie, ona potrafi zatrzymać spojrzenie i uwagę. Ma styl, który trudno zaszufladkować: trochę dziewczyny z sąsiedztwa, trochę divy gotowej podbić największe sceny. Potrafi rozkochać w sobie jurorów talent show i równie łatwo porwać tłum na letnim festiwalu. Plotki, flesze, wywiady – to wszystko bywa dodatkiem, ale centrum jej świata zawsze pozostaje muzyka. Bo to właśnie ona sprawiła, że o nazwisku
#COZAKOBIETA! 2 Choć dopiero wchodzi w świat show-biznesu, ma na swoim koncie rolę, które widzowie zapamiętają na długo. Marta ze "Szpitala św. Anny" od pierwszego odcinka skradła serca widzów. A kim jest odtwórczyni tej roli? O tym, jak kobiecość stała się "testem do zdania", jak wysoka jest cena za karierę ze snów, o samotności w tłumie, marzeniach o innym życiu i nieustannej presji oczekiwań innych w rozmowie z Aleksandrą Głowińską opowiedziała Klaudia Koścista.