W 6. odcinku "MasterChefa Nastolatki" przeniesiemy się do Włoch i... szkolnej stołówki

ORIGINAL (8)
Przed nami 6. odcinek programu "MasterChef Nastolatki". Nastolatkowie zmierzą się z dwiema wyjątkowo trudnymi konkurencjami: szkolnym obiadem i pizzą.

MasterChef Nastolatki. Szkolna stołówka i prawdziwe Włochy

W pierwszej konkurencji młodzi kucharze przeniosą się na boisko szkolne, gdzie będą musieli stworzyć obiad, który ich zdaniem idealnie sprawdzi się w szkolnych warunkach i będzie smakował nastolatkom. Na co zdecydują się uczestnicy? Klasyczny mielony i schabowy czy coś bardziej wysublimowanego?

W drugiej części odcinka młodzi kucharze staną przed wyzwaniem stworzenia klasycznego dania, które wszyscy znają i dokładnie wiedzą, jak powinno smakować - pizzy! Przed rozpoczęciem konkurencji, zaproszony mistrz pizzy Valerio Valle, podzieli się swoimi sekretami dotyczącymi idealnego ciasta i doboru doskonałych dodatków. Rywalizacja będzie zacięta, a osoba, której prezentacja i smak pizzy będzie najmniej przekonująca, niestety, będzie musiała pożegnać się z kuchnią MasterChefa. Kto okaże się mistrzem pizzy, a kto opuści program?

MasterChef Nastolatki. Hejt i depresja w życiu Sofii

Sofia Konceka-Menescal zajęła 2. miejsce w finale 12. sezonu "Top Model". Sofia dzięki swojej osobowości i determinacji dotarła do najważniejszego etapu w reality show. Bardzo dobrze radziła sobie w programie. Wygrała kilka zadań i wzięła udział w kampaniach reklamowych oraz sesjach zdjęciowych. Joanna Krupa, Michał Piróg, Kasia Sokołowska, Marcin Tyszka, Dawid Woliński i goście programu byli pod wrażeniem jej urody i możliwościach do pracy w modelingu.

Jaką nastolatką była Sofia?

- Starałam się być otwarta, nie zawsze było łatwo. Nie zawsze było na pewno łatwo być sobą, bo spotkałam się chociażby z hejtem w szkole - wyznała modelka.

Problemy z hejtem zaczęły się już w szkole podstawowej. Sofia słyszała, że jest brzydka, płaska. - Tak się po prostu nie mówi do człowieka - wspominała Sofia. Dochodziło do takich sytuacji, że w szkole inne dzieci potrafiły wyrzucić jej rzeczy przez okno.

- Dlatego zmieniłam też szkołę, a później przyszłam do liceum, w którym pierwszy rok był w porządku, ale później wszystko się zmieniło. Zachorowałam na depresję - przyznała Sofia. Był to dla mnie bardzo trudny i ciemny okres w życiu - dodała.

Mimo że chorobę miała stwierdzoną przez lekarzy, to spotkała się z brakiem wsparcia, i podjęła decyzję o odejściu ze szkoły. Po kilku miesiącach przerwy zapisała się do szkoły dla dorosłych, gdzie wreszcie jest szczęśliwa.

- W końcu ktoś mnie traktuje jak dorosłego, poważnego człowieka i nie próbuje mnie kontrolować i ograniczać w żaden sposób - podkreśliła modelka.

Jakie to uczucie być uważaną za jedną z najpieknięjszych Polek?

- Noo niesamowite, to drugie miejsce w "Top Model". Naprawdę było coś niesamowitego. Teraz podpisałam umowę z agencją międzynarodową. Uważam, że życie jest bardzo przewrotne - trzeba uwierzyć w siebie! - zachęca modelka.

- To jest przede wszystkim najtrudniejsze zadanie w byciu nastolatkiem: uwierzyć w siebie! - podsumował Rozkoszny.

Sofia Konecka-Menescal o hejcie w szkole. "Wyrzucano przez okno moje rzeczy"
Sofia Konecka-Menescal o hejcie w szkole. "Wyrzucano przez okno moje rzeczy"
W 5. odcinku "MasterChefa Nastolatki" pojawiła się Sofia Konecka-Menescal, żeby wesprzeć zawodników i dodać im otuchy, bo przecież niedawno sama brała udział w programie, w którym zwycięzca może być tylko jeden.

Oglądajcie program "MasterChef Nastolatki w TVN i Player.pl

Autor: Anna Szafrańska

Źródło: TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości