Szokujące sceny na koncercie Justina Timberlake'a. Fani nie kryli wielkiego rozczarowania 

Justin Timberlake zagrał koncert w Rumunii. Nie tego oczekiwali wierni fani

Rumuńscy fani Justina Timberlake'a od wielu tygodni z niecierpliwością wyczekiwali przybycia swojego idola. Dla wielu z nich był to moment wyjątkowy — to w końcu jego pierwszy koncert w historii kraju. 44-letni wokalista miał oczarować publiczność swoim występem podczas tegorocznej edycji festiwalu Electric Castle. Wydawało się, że wszystko zmierza ku niezapomnianemu wieczorowi — jednak rzeczywistość okazała się daleka od oczekiwań.

Z powodu trudnych warunków atmosferycznych w miejscowości Bonțida, artysta wyszedł na scenę z niemal godzinnym opóźnieniem. Przemoknięci fani nie mogli jednak liczyć na brawurowe wykonanie najpopularniejszych hitów. Według relacji dostępnych w mediach społecznościowych Justin Timberlake niechętnie sięgał po mikrofon. Mimo że wykonał część choreografii tanecznej, nie był skory do aktywnego śpiewania. Wyręczał się fanami, a sam wyglądał na niezadowolonego.

Bądź na bieżąco:

Pamiętacie kontrowersyjny występ Justina Timberlake'a z Janet Jackson? Prawda wyszła dopiero po wielu latach

Gwiazdor "Chirurgów" mierzy się z nieuleczalną chorobą. "Teraz mogę zostać zabrany moim córkom"

Fani zażenowani koncertem Justina Timberlake'a. Lawina krytyki w Internecie

Uczestnicy koncertu nie przeszli obojętnie i niemal natychmiast opowiedzieli o nieudanym koncercie w sieci. Ich TikTokowe recenzje nie pozostawiały złudzeń — występ Justina Timberlake'a był kompletną katastrofą.

Jestem bardzo rozczarowana koncertem Justina Timberlake’a. W wielu utworach zaśpiewał tylko 4–5 słów. Miałam wrażenie, że tylko czekał, aż będzie mógł zejść ze sceny

- zaczęto.

Rozczarowani fani zwrócili uwagę nie tylko na słabą kondycję wokalną piosenkarza, lecz także za jego olewający stosunek do fanów. Widząc jego brak zaangażowania, część z nich opuściła teren festiwalu.

Czy on stracił swój głos? Nie trafił w nawet jeden dźwięk. Chcę zwrotu pieniędzy, a nawet mnie tam nie było; Na tym etapie to on powinien płacić publiczności, bo śpiewa za niego

- dodali.