Soundgarden zabrakło na ostatnim koncercie Black Sabbath. To wina Sharon Osbourne? 

Sharon Osbourne wyrzuciła gwiazdę z koncertu "Back To The Beginning"

W rozmowie z "Metal Hammerem" żona Ozziego Osbourne’a, Sharon Osbourne ujawniła, że krótko przed pożegnalnym koncertem Black Sabbath i Ozziego Osbourne’a, czyli "Back To The Beginning" w Birmingham, musiała wyrzucić jeden zespół ze składu. Powód? Niedoszła gwiazda chciała wynagrodzenia za zagranie na tym koncercie, mimo iż był on charytatywny i wszyscy występujący zagrali za zwrot kosztów dojazdu. Żona Księcia Ciemności określiła to jako "jedno z najgorszych doświadczeń w ostatnich latach", ale nie powiedziała, kto zażądał gaży za występ. Miała ujawnić tę informację po koncercie, jednak, jak do tej pory, tego nie zrobiła.  

Wobec milczenia Sharon Osbourne w tym temacie internauci sami zaczęli spekulować, o kogo mogło chodzić. Niektórzy typowali Iron Maiden, inni Mötley Crüe, a jeszcze inni – Soundgarden. Ci pierwsi 5 lipca grali koncert w Madrycie, zaś Nikki Sixx i spółka odmówili zagrania w Birmingham z powodu "problemów zdrowotnych" w zespole. A co z Soundgarden, którzy znaleźli się w programie "Back To The Beginning", ale finalnie nie zagrali? 

Bądź na bieżąco:

Yungblud odwołał koncert z powodu problemów zdrowotnych. "Nie chcę zawieźć żadnego z was"

Ozzy Osbourne przekaże ogromną sumę na cele charytatywne! Kwota zwala z nóg

Soundgarden tłumaczą swoją nieobecność na koncercie Black Sabbath 

Soundgarden przerwali swoją działalność w 2017 roku po samobójczej śmierci wokalisty Chrisa Cornella. W styczniu 2019 roku i w grudniu 2024 roku pozostali muzycy – gitarzysta Kim Thayil, basista Ben Shepherd i perkusista Matt Cameron – zagrali dwa koncerty w hołdzie zmarłemu frontmanowi. Za drugim razem wystąpili jako Nudedragons z Shainą Shepherd jako wokalistką.  

W związku ze spekulacjami, jakoby to oni mieli zażądać wynagrodzenia za zagranie podczas "Back To The Beginning", zespół wystosował oświadczenie na Instagramie. Muzycy pogratulowali Black Sabbath "wielkiego i ostatecznego bicia dzwonów" oraz podziękowali za "niezwykłą karierę", która dała Soundgarden i fanom Black Sabbath życie "pełne piękna, grozy, miłości, mocy, szczęścia, melancholii i głęboko wzniosłej, a zarazem poruszającej transcendencji, naznaczonej zarówno zagładą, jak i nadzieją". Ponadto, muzycy docenili wkład zespołu w muzykę, nie tylko metalową. 

Wasz majestatyczny geniusz zainspirował rzesze innych zespołów, muzyków i autorów piosenek do działania. Jednak korona na zawsze pozostanie Wasza! 

Soundgarden odnieśli się również do swojej nieobecności podczas koncertu w Birmingham i rozwiali wszelkie wątpliwości w tej sprawie. 

Jesteśmy bardzo wdzięczni Tony'emu, Ozzy'emu, Geezerowi i Billowi, a także Sharon Osbourne i dyrektorowi muzycznemu Tomowi Morello za zaszczyt i zaproszenie Soundgarden do występu na festiwalu 'Back to the Beginning'! Jesteśmy bardzo zawiedzeni i żałujemy, że nie udało nam się skoordynować harmonogramów naszych indywidualnych i zbiorowych projektów, aby móc uczestniczyć w festiwalu i wnieść w niego swój wkład. Ciepło, miłość i wsparcie ze strony zespołu Black Sabbath były nieustającym źródłem otuchy i siły przez całą naszą karierę.  

Post został zilustrowany zdjęciami muzyków Soundgarden i muzyków Black Sabbath. 

Czytaj też: Kelly Osbourne zaręczyła się na ostatnim koncercie Black Sabbath! Co na to Ozzy?

"Back To The Beginning" - gwiazdy i dochód 

Dochód ze sprzedaży biletów na koncert "Back To The Beginning" zostanie przekazany trzem organizacjom charytatywnym - szpitalowi dziecięcemu w Birmingham, lokalnemu hospicjum oraz placówce zajmującej się badaniami nad chorobą Parkinsona. Z tą chorobą od lat zmaga się sam Ozzy Osbourne. 

Na stadionie w Birmingham pojawiło się ok. 40 tys. widzów, a internetową transmisję w szczycie oglądało ponad 5,8 mln osób. Sam koncert przyniósł 140 mln funtów na cele charytatywne. 

Wydarzenie poprowadził aktor Jason Momoa, który jest wielkim fanem metalu, a muzycznym reżyserem był Tom Morello, gitarzysta znany z m.in. Rage Against The Machine i Audioslave. 

W Birmingham zagrali m.in. Metallica, Slayer, Tool, Guns N' Roses, Pantera, Gojira, Halestorm, Alice In Chains, Lamb Of God, Anthrax, Mastodon i Rival Sons.

Może Cię zainteresować: Metallica wystąpi w Polsce w 2026 roku? Wskazuje na to post organizatora!