- Jakie zarzuty postawiono Seanowi "Diddy'emu" Combsowi
- Co działo się podczas "białych imprez" Seana "Diddy'ego" Combsa?
- Z czego składało się urodzinowe menu P. Diddy'ego?
P. Diddy skazany! Tak obchodził urodziny w więzieniu
W październiku zapadł wyrok sądowy w sprawie Seana "Diddy’ego" Combsa. Uznano go za winnego zarzutu pomocy w organizacji transportu kobiet w celach prostytucji. Uniewinniono go zaś z zarzutu handlu ludźmi i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Otrzymał wyrok 50 miesięcy więzienia oraz grzywnę 500 tys. dolarów i pięcioletni nadzór po wyjściu na wolność. Na poczet wyroku zaliczono mu jednak 13 miesięcy, które spędził w areszcie. Oznacza to, że muzyk wyjdzie na wolność 8 maja 2028 roku, chyba że zostanie zwolniony warunkowo wcześniej.
4 listopada muzyk celebrował w więziennych murach swoje 56. Urodziny. Według magazynu "People", szef kuchni Federalnego Zakładu Karnego Fort Dix przygotował słynnemu osadzonemu wykwintne śniadanie, podczas którego do wyboru P. Diddy mógł wybrać ciasto śniadaniowe, galaretkę i pełnoziarnisty chleb, jak również margarynę i odtłuszczone mleko.
W porze lunchu podano kurczaka z parmezanem, burgera z ciecierzycy, makaron z sosem marinara oraz pieczywo czosnkowe. Znany solenizant miał też do wyboru kilka różnych napojów i deserów oraz pełen kosz owoców.
Co więcej, pod koniec dnia specjalnie dla muzyka przygotowano pizzę serową i sałatkę makaronową.
Kontrowersje związane z Seanem "Diddy'im" Combsem
W październiku ubiegłego roku ujawniono mroczny sekret Seana "Diddy'ego" Combsa. Okazało się bowiem, że jego legendarne "białe imprezy" odbywające się w willi rapera były fasadą dla rozmaitych aktów przemocy seksualnej. Miało wówczas dochodzić do napaści, gwałtów i wymuszeń seksualnych. Ponadto niektórzy goście mieli zgadzać się na kontakty seksualne z raperami i ludźmi z jego otoczenia, ponieważ byli zastraszani. Według zeznań świadków, do alkoholu dosypywano narkotyki, a kobiety, często roznegliżowane, wychodzące z domu muzyka o różnych porach, miały sprawiać wrażenie "zagubionych".
"Białe imprezy" oficjalnie miały być okazją do spotkania z najbardziej znakomitymi postaciami show-biznesu. Na liście gości znajdowali się m.in.: Justin Bieber, Mariah Carey, Paris Hilton, Jennifer Lopez, Jay-Z i Beyoncé. Jesienią złożono przeciwko Seanowi "Diddy'emu" Combsowi ponad 10 pozwów, które jego prawnicy nazywali "próbą zdobycia rozgłosu".
Ponadto raper i jego syn, Justin Combs mieli brać udział w zbiorowym gwałcie. Samego Seana "Diddy'ego" Combsa oskarżono również o przemoc domową, co potwierdzają jego byłe partnerki.
W świetle tych wszystkich zarzutów sąd nie zgodził się na wypuszczenie rapera za kaucją. Jest również mało prawdopodobne, że P. Diddy wyjdzie na wolność wcześniej.
Czytaj też: Tego nie wiesz o 50 Cencie! 5 zaskakujących faktów
Autorka/Autor: Agnieszka Szachowska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images