Zaczynała od zera i bez biznesplanu. Ewa Chodakowska o budowaniu swojej kariery

Zobacz odcinek w

Ewa Chodakowska o powrocie do Polski i początkach kariery 

Zanim skończyła 30., Ewa Chodakowska mieszkała przez kilka lat w Grecji. Szkoliła się tam i prowadziła zajęcia fitness. Jednocześnie zbierała oszczędności i przygotowywała się do powrotu do Polski. Czuła bowiem, że chce pomagać Polkom, które, spełniając potrzeby innych, zapomniały o sobie. O swoich początkach trenerka opowiedziała w rozmowie z "Vivą!". 

Wzięłam się z pasji i miłości do drugiego człowieka. Około 15 lat temu wróciłam z Grecji do Polski i zapragnęłam pomóc Polkom uwierzyć w siebie. Tak szczerze, prawdziwie. Chciałam, żeby Polki zrozumiały, jaki potencjał w nich drzemie i żeby z tego potencjału swobodnie zaczęły korzystać 

- opowiedziała.

Jeszcze podczas pobytu w Grecji i tuż po powrocie do ojczyzny Ewa Chodakowska zaczynała działać w Internecie i wysyłała programy treningowe kobietom, które znalazły ją w mediach społecznościowych.  

Zaczynałam od pierwszej osoby obserwującej. Na początku startowałam z jednego profilu. Na Facebooku był wtedy limit znajomych do 5 tysięcy osób. Doszło do tego, że miałam trzy profile po 5 tysięcy osób. Do tych wszystkich osób wysłałam programy treningowe w prywatnych wiadomościach. To było szaleństwo, ja wysyłałam wtedy bardzo długie wiadomości. One miały oczywiście zdjęcia ćwiczeń — pozycja A, pozycja B, wszystko. Szokiem było dla mnie to, że po paru miesiącach dostawałam od dziewczyn wiadomości, że to działa, że przechodzą ze mną metamorfozę. Pisały, że ciężko się ćwiczy z tych kartek. Myślę sobie: "Boże, one jeszcze drukują te kartki z ćwiczeniami, rozkładają je na podłodze. Niezwykłe!"

- przyznała w rozmowie z "Vivą!".

Bądź na bieżąco:

Ewa Chodakowska wyjawiła, że jej siostra wyszła za mąż za... Greka. Tak wygląda 56-letnia Anna

Wywołała burzę w sieci, ale nie cofa swoich słów. Ewa Chodakowska otwarcie mówi o samoakceptacji i otyłości 

Ewa Chodakowska o ciężkiej pracy i braku biznesplanu 

Ewa Chodakowska w wyżej wspomnianym wywiadzie przyznała, że pracowała dzień i noc – kosztem snu i regeneracji.  

To były komiczne sytuacje, kiedy osoby, które przychodziły do mnie na zajęcia jeszcze w Grecji, jednego dnia wychodziły ode mnie z jakiegoś treningu. A już następnego otwierałam im drzwi o poranku i mówili mi: czekaj, bo ty się w ogóle nie przebrałaś. A ja im na to: Słuchaj, bo ja nie poszłam jeszcze spać 

- przyznała.

Trenerka w rozmowie z "Vivą!" wyznała, że na początku nie zarabiała na swoich działaniach. Pieniądze przyszły później - dzięki wytrwałości, motywacji i systematycznej pracy. 

Pierwsze lata nie przynosiły realnie żadnych korzyści finansowych. Żadnych. […] Nie było tutaj cienia biznesplanu, nie było żadnej strategii, nie było marketingowców, nie było PR-owców. Nie było kogoś, kto by powiedział, że to niemądre. Natomiast na pewno było to bardzo autentyczne i bardzo takie intuicyjne, no bo szło z serca. […] Myślę, że jeżeli w biznesie zakładamy tylko właśnie taką strategię, ile z tego realnie skorzystamy, to nie jest to dobry biznes 

- stwierdziła.

Czytaj też: Ewa Chodakowska grzmi w obawie o Polaków. Mówi o otyłości. "Na co my czekamy?"

Ewa Chodakowska – kariera zbudowana od zera 

Ewa Chodakowska jest obecnie właścicielką cateringu dietetycznego, marki kosmetyków, firmy produkującej zdrowe przekąski, aplikacji oferującej programy treningowe oraz marki odzieżowej. Prowadzi również warsztaty fitness i otwarte treningi. W przeszłości wydała kilkanaście DVD z programami treningowymi.  

Ma na swoim koncie także kilka książek. Od 2015 roku jest redaktorką naczelną miesięcznika "Be Active. Dietetyka & Fitness". W 2015 roku znalazła się w rankingu 50 najbardziej wpływowych Polek opublikowanym przez "Gazetę Wyborczą". Zajęła tam 3. miejsce w kategorii "Show Bussines, Styl Życia, Sport".

Może Cię zainteresować: Ewa Chodakowska zamierza walczyć z hejterami? "Za mną przepłakane dni, bezsenne noce"