Chris Cugowski jest w związku? "Moje serce jest bardzo burzliwe" [TYLKO U NAS]

Chris Cugowski jest już zajęty? "Moje serce jest bardzo burzliwe"

Chirs Cugowski szturmem podbija polską scenę muzyczną. Najmłodszy syn Krzysztofa Cugowskiego już jakiś czas temu wkroczył do show-biznesu, wówczas jednak chciał się zajmować aktorstwem. Przeznaczenia nie da się jednak oszukać i niedawno młody artysta stwierdził, że podobnie jak sławni ojciec oraz bracia, będzie jednak śpiewać.

Polecamy: Chris Cugowski o przemianie i byciu w mediach. "Staram się spuszczać ze smyczy"

Chris Cugowski nie zamierzał przy tym lansować się na znanym nazwisku, a wręcz przeciwnie. 27-latek przyjął pseudonim artystyczny Phero i tworzy inny rodzaj muzyki niż reszta jego rodziny. Chris Cugowski jako Phero zaprezentował się między innymi podczas tegorocznego konkursu o Bursztynowego Słowika w Sopocie. Oprócz ostrych brzmień na scenie widzowie zobaczyli dość odważną stylizację Phero, połączoną z własnoręcznie wykonanym makijażem.

Chris Cugowski w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą nie ukrywał, że życie rock'n'rollowca nie jest mu obce, jednak artysta chce wszystko robić z rozwagą. Pod sceną podczas jego występu szalały tłumy fanek. Nie mogło więc zabraknąć pytania o to, czy serce wokalisty wciąż jest do wzięcia. Padła niejednoznaczna odpowiedź.

Moje serce jest bardzo burzliwe i także na razie moje serce zachowam dla siebie. Moje serce czuje rock'n'rolla

- odpowiedział zachowawczo Chris Cugowski.

Bądź na bieżąco:

20-letni wokalista w centrum tragicznego zabójstwa. Policja bada sprawę

Książę Harry spotkał się z ojcem po 1,5 roku rozłąki. To przełomowa chwila!

Chris Cugowski chce być znany jako "Phero"

Chris Cugowski nigdy nie chciał być postrzegany przez pryzmat sławnego nazwiska i chciał uniknąć uprzedzeń z tego wynikających. Właśnie dlatego postanowił stworzyć własną markę sceniczną, która nie będzie sygnowana jako "kolejny Cugowski". 27-latek ma już na swoim koncie debiutancki album "aUtOiRoNiA".

Odcięcie się to jest za mocno powiedziane, po prostu ja też się śmieję, że jak na Spotify ludzie chcą posłuchać mojego utworu, to już jakby był piąty Cugowski, a tak jest Phero - krótko, zwięźle i może coś innego. [...] to, że jestem z mojej rodziny, że jestem Cugowski, to myślę, że właśnie nigdy tego nie kryłem i tak myślę, że publika i tak by się dowiedziała. Także nie jest to większym jakimś moim zmartwieniem, ale myślę, że Phero jest moim takim osobistym tworem, który się będzie rozwijał

- powiedział Chris Cugowski w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą.