Czy podczas pytania za milion złotych Tomek denerwował się bardziej niż przez całą resztę programu?
- Pikawa wali przez cały czas programu. No ale to dwunaste pytanie, oczywiście siłą rzeczy, wiedząc, że to jest pytanie ostatnie, jest najbardziej ekscytujące na pewno i emocjonujące. Czy stresujące, nie powiedziałbym. Na pewno w jakimś stopniu jest stresujące, ale bardziej odczuwałem ekscytację - odpowiedział Tomek.
A co czuje Hubert Urbański przekazując milion złotych?
- Przyznam się szczerze, że jest dużo rutyny w tym, co robię, aczkolwiek za każdym razem, kiedy padają te najwyższe wygrane, kiedy zawodnicy grają największe pieniądze, to jest taki... Inaczej krąży powietrze w studiu, ale to dotyczy nie tylko mnie, ale i całej ekipy - przyznał Hubert Urbański. W dalszej części rozmowy zdradził, że jest moment podczas nagrywania programu, że wszyscy patrzą na monitory i czekają na to, co wydarzy się dalej.
Czy Hubert Urbański ma przeczucie, że dany zawodnik wygra duże pieniądze?
- Oj nie, wręcz przeciwnie. Ja się tyle razy naciąłem. Jest to powiedzenie, nie osądzaj książki po okładce i wiele razy przez te lata osądzałem i się tyle razy naciąłem sam przed sobą. Ja to wiem. Ja to wiem, ile razy się wstydu najadłem, bo myślałem, że ktoś nie rokuje, a rokował, albo ktoś rokuje, a nie rokował. Że ja już siedzę cicho - wyznał Hubert Urbański.
Przyjaciel Tomka, który również pojawił się w studio Dzień Dobry TVN przyznał, że kiedy razem jechali na zdjęcia do programu to zupełnie nie spodziewali się tego, co się wydarzy. Tomek był przekonany, że nie przejdzie etapu "kto pierwszy, ten lepszy" i jeszcze zdąży tego samego dnia wrócić do domu i posprzątać.
- I ja tam siedzę i mam takie... I co z tym sprzątaniem? - przyznał przyjaciel Tomka.
"Milionerzy". Tomasz Boruch - jak radził sobie w programie?
Tomek rozpoczął swoją grę we wtorkowym odcinku. Od razu udowodnił, że zmierza po duże pieniądze. Na pierwsze pytania odpowiadał w raptem kilkanaście sekund. Dopiero przy pytaniu za 75 tysięcy zdecydował się użyć koła ratunkowego 50:50. Telefon do przyjaciela przydał się przy pytaniu za pół miliona złotych, które brzmiało:
Karol Irzykowski poświęcił monografię dziesiątej muzie. Co opisał jako "widzialność obcowania człowieka z materią"?
A: muzykę
B: kino
C: telewizję
D: internet
- To jest pytanie chyba podchwytliwe, ponieważ ono wydaje się banalne - od razu skomentował Tomek.
Gracz przyznał, że wie czym jest dziesiąta muza, ale dla pewności zdecydował się zadzwonić do przyjaciela Tomka, informatyka. Ten utwierdził go w podejrzeniach. Tomek zaznaczył odpowiedź B i wygrał pół miliona złotych!
W środę pierwsze i ostatnie pytanie, które usłyszał było warte milion złotych, a brzmiało:
W jakiej cieśninie znajdują się dwie wyspy zwane wczorajszą i jutrzejszą, które dzielą niespełna cztery km, ale aż 21 godzin różnicy czasu? A: w cieśnienie Bosfor
B: w cieśnienie Magellana
C: w cieśnienie Kaletańskiej
D: w cieśnienie Beringa
- Ponieważ mamy dwie różne wyspy, ale 21 godzin różnicy czasu, więc zakładam, że to musi być gdzieś na granicy zmian dat, czyli na Oceanie Spokojnym - myślał głośno gracz. Tomek prosi o pomoc publiczność, której głosy rozkładają się D: 65%, A: 19%, B: 9% oraz C: 7%. Wskazanie osób zebranych na widowni utwierdza gracza w jego podejrzeniach. - Dobra, nie będę przedłużał, dajmy szansę innym. Ostatecznie D - decyduje Tomek.
Hubert Urbański jeszcze chwilę trzyma gracza w niepewności, po czym wypisuje czek na milion złotych i wręcza go Tomkowi! Tomek Boruch zostaje 7. milionerem w polskiej edycji programu "Milionerzy".
Zobacz, jak grał Tomasz:
Milionerzy: Pytania, które usłyszał Tomasz Boruch
"Milionerzy". Kim jest Tomasz Boruch?
Tomasz Boruch mieszka w Warszawie i ukończył weterynarię w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. W zawodzie przepracował ponad rok, po czym stwierdził, że potrzebuje niebo mniej stresującej pracy. Dlatego teraz zajmuje się badaniami klinicznymi, gdzie bada leki na konkretne wskazania, na konkretnej grupie ludzi, którzy chorują na daną chorobę.
- Czyli zamieniłeś zwierzęta na inne zwierzęta - podsumował Hubert Urbański.
Oglądaj "Milionerów" w Playerze!
Ile osób wygrało milion w "Milionerach"?
Do tej pory mieliśmy siedmiu milionerów w polskiej edycji programu. Krzysztof Wójcik sięgnął po najwyższą nagrodę w 2010 roku. W 2018 roku emerytowana nauczycielka Maria Romanek została drugą polską milionerką, a jako trzecia, w 2019 roku, czek otrzymała Kasia Kant-Wysocka. Dwa lata później bank rozbił muzykolog Jacek Iwaszko, a w 2022 roku piątym milionerem został Tomasz Orzechowski, który zasłynął niezwykle opanowaną grą. Na początku 2024 roku szóstym milionerem został Mateusz Żaboklicki. Tomek Boruch dołącza do grona zwycięzców jako siódmy.
- "Na Wspólnej": Małgorzata Socha wraca na plan! Czy odbierze córkę Hofferowi? Zwiastun kwietniowych odcinków
- Dużo wzruszeń, miłości i ogrom emocji! Podsumowanie 4. odcinka "Drag Me Out"!
Reporter: Anna Szafrańska
Źródło: TVN/Dzień Dobry TVN