W dniu Wszystkich Świętych wyemitowano koncert "Pejzaż bez Ciebie – Romuald Lipko". Wystąpili na nim m.in. Krzysztof Cugowski, Anna Wyszkoni, Urszula i Mateusz Ziółko. Jednak zabrakło obecnych muzyków Budki Suflera oraz żony artysty. Lider zespołu, Tomasz Zeliszewski skomentował ten fakt na oficjalnym profilu grupy na Instagramie. Padły gorzkie słowa...
Przez lata narosło wiele legend na temat opuszczenia przez Felicjana Andrzejczaka Budki Suflera. Miał za tym stać powrót Krzysztofa Cugowskiego do zespołu w 1984 roku. Na płycie, którą zamierzano nagrać z Felicjanem Andrzejczakiem, zaśpiewał nie on, a właśnie Krzysztof Cugowski. Artysta w rozmowie z Plejadą zdementował te plotki, a jego wersję potwierdził obecny lider Budki Suflera, Tomasz Zeliszewski.
Słowa Krzysztofa Cugowskiego o piosence "Jest taki samotny dom" oraz wpis Tomasza Zeliszewskiego na Facebooku rozpaliły tlący się od lat spór o dziedzictwo Budki Suflera, a w sieci padły mocne oskarżenia. Pośród tych emocji Tomasz Zeliszewski postanowił jednak wyciągnąć rękę do byłego kolegi z zespołu i w wywiadzie dla Plejady złożył mu niecodzienną propozycję. "Pytam ja, zespół i 3,5 mln ludzi".
Zespół Budka Suflera na Instagramie poinformował o śmierci poety i tekściarza — Stanisława Głowacza. Muzycy pożegnali artystę w czułych słowach. "Jego strofy śpiewało wielu polskich wykonawców" - napisali.