- Maciej Walkowiak ze "ŚOPW" o chwilach spędzonych z żoną
- Maciej Walkowiak o Kasi Zawidzkiej. "Nie ma czegoś takiego, że staram się uciec, odseparować na chwilę"
- Kasia Zawidzka ze "ŚOPW" była już mężatką?
Maciej Walkowiak o Kasi Zawidzkiej. Uczestnik "ŚOPW" nie kryje zauroczenia
Wyznanie Macieja w 7. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" tylko potwierdza, że uczucie między nim a Kasią zaczyna nabierać realnych kształtów. Jego słowa nie brzmią jak deklaracja, ale jak szczere przyznanie się do emocji, które rosną z dnia na dzień.
"Fantastycznie spędza mi się z Kasią czas. Nie ma czegoś takiego, że staram się uciec, odseparować na chwilę. Mnie bardziej ciągnie do tego, żeby być z Kasią jak najczęściej sam na sam. A to oznacza, że ten kontakt sprawia mi radość. Że ja go w jakimś stopniu szukam" - wyznał.
W tej wypowiedzi widać dojrzałe zauroczenie. Maciej nie tylko mówi o Kasi z czułością, ale pokazuje, że jej towarzystwo stało się dla niego naturalną częścią dnia.
Kasia Zawidzka ze "ŚOPW" była już mężatką?
Spacer Kasi i Macieja podczas podróży poślubnej był jak kadr z romantycznego filmu - spokojny, ciepły i pełen śmiechu. Para rozmawiała o dzieciństwie, wspominając kolonie i szkolne zwyczaje. Temat zszedł na "zieloną noc" - tradycję znaną z wyjazdów, która przywołała wspomnienia sprzed lat. To właśnie wtedy Kasia niespodziewanie podzieliła się historią, która rozbawiła nie tylko Macieja, ale i widzów.
"Ślub brałam. W sumie nasz to drugi ślub, bo już kiedyś brałam" - powiedziała z uśmiechem.
Maciej, wyraźnie zaskoczony, nie mógł się powstrzymać od żartobliwego pytania. "Brałaś już ślub? Ale dostałaś pierścień mocy też?" - zagadnął.
Kasia z rozbawieniem opowiedziała, że jej pierwszy "ślub" miał miejsce jeszcze w dzieciństwie, a symbolem obrączki była… część od zakrętki z napoju. Ten szczegół rozczulił Macieja, który z ciekawością dopytywał dalej.
"A rozwód z jakiego powodu?"
Na co Kasia, nie tracąc pogody ducha, odpowiedziała błyskawicznie: "Samowolka".
Autorka/Autor: D.O.
Źródło zdjęcia głównego: tvn