Mam Talent! - Michał Skubida zwycięzca 2. półfinału
Michał Skubida, mistrz iluzji, wygrał drugi półfinał "Mam Talent!", zyskując największe uznanie wśród telewidzów. Jego występ, który okazał się fenomenem tej edycji, nie tylko zaskoczył, ale i urzekł widzów swoją oryginalnością i perfekcją techniczną.
W rozmowie z Janem Pirowskim, Michał podzielił się swoimi odczuciami po zwycięstwie:
To jak spełnienie marzenia z dzieciństwa. Pamiętam, jak z rodzicami oglądałem pierwsze edycje programu i marzyłem, aby tu kiedyś stanąć. Bycie w finale to coś, czego nie mogłem sobie nawet wyobrazić, a teraz, kiedy to się dzieje, czuję ogromną radość i szok
Michał, znany w środowisku magicznym jako doświadczony iluzjonista, mimo swojego bogatego doświadczenia, podkreśla, że udział w "Mam Talent!" to dla niego zupełnie nowe doświadczenie.
Scena programu to coś zupełnie innego niż klub magiczny czy teatr, to szansa pokazania się szerokiej publiczności i dzielenie się magią na jeszcze większą skalę
Przez lata swojej kariery Michał doskonalił swoje umiejętności, występując zarówno w małych klubach, jak i na dużych scenach międzynarodowych festiwali. Teraz, dzięki "Mam Talent!", jego talent doceniło szersze grono odbiorców, co może otworzyć przed nim nowe możliwości w przyszłości.
Zwycięstwo w półfinale to dla Michała nie tylko osobiste zwycięstwo, ale także potwierdzenie, że magia jest sztuką, która nadal fascynuje i inspiruje. Michał jest już teraz jednym z głównych kandydatów do wygranej w finale, a jego dalsza droga w show z pewnością będzie śledzona z niecierpliwością przez fanów iluzji i telewizyjnej rozrywki.
Jak sam przyznaje, bez względu na wynik finału, już teraz czuje się zwycięzcą.
To, że mogłem tu wystąpić i pokazać, na co mnie stać, to największa nagroda
Teraz pozostaje czekać na finał i kolejne magiczne chwile, które Michał z pewnością przygotuje dla swoich fanów.
"Mam Talent!" - kto dostał się do finału programu w 1. odcinku na żywo?
Tymoteusz Sobczyk, zachwycający swoim talentem tanecznym, zdobył pierwsze miejsce w głosowaniu widzów. Jego umiejętności i charyzma zaowocowały najwyższą liczbą głosów, co uczyniło go bezapelacyjnym faworytem spośród wszystkich uczestników. Jednakże, dla jurorów, wybór pozostał trudny, a w bezpośrednim głosowaniu dwóch półfinalistów - Teddy's Army oraz Olivii Hausner - musieli się zmierzyć z jeszcze większym wyzwaniem. Decyzją jurorów to właśnie Olivia Hausner otrzymała bilet do wielkiego finału programu.
Występ Tymka:
Występ Olivii:
Czytaj też:
- Sypialnia Andżeli i Konrada zmieniła się nie do poznania! "Aż mi gorąco"
- Jak naprawdę wyglądała sądowa batalia o dziecko? Byliśmy na planie "Skazana 3"
- Który z polskich poetów jako pierwszy wszedł na Mont Blanc? Czy Piotr się nie pospieszył z odpowiedzią?
Autor: Paweł Kopała