Oliwia odsłoniła kulisy "śniadaniowej kłótni". Gorzkie wyznanie o Kubie zaskoczyło internautów. "Należało mu się"

"Hotel Paradise 11", odc. 11 - kłótnia przy śniadaniu

W 11. odcinku 11. sezonu "Hotelu Paradise" wybuchła głośna kłótnia między Magdą a Kubą. W centrum dramatu znalazły się zarzuty o kłamstwa i brak szczerości, a konfrontacja podczas śniadania dostarczyła wielu mocnych momentów. W trakcie minionej Pandory Magda bez ogródek zapytała Kubę, czemu najpierw deklarował chęć stworzenia pary z nią, a potem miał podobne rozmowy z Oliwią.

Kuba zaprzeczał oskarżeniom i Magda oskarżyła go o manipulację.

"Ja ci powiedziałam coś człowieku, nie będziesz ze mnie frajerki robił. Czemu wszyscy dookoła uważają, że kłamiesz?! Robisz ze mnie frajerkę i idiotkę. Oliwka kłamie?! Po co miałaby kłamać?" - wykrzyczała Magda.

Kuba tłumaczył, że Magda źle zinterpretowała jego słowa. Całość eskalowała przy stole, gdy pozostali uczestnicy zaczęli domagać się wyjaśnień.

"Już wszyscy mają dość, wczoraj na Pandorce powiedziałeś, że wszyscy są nieszczerzy, a na najbardziej zakłamaną i nieszczerą osobę wychodzisz ty" - powiedział jeden z uczestników.

Bądź na bieżąco:

Milan stawia Oliwii ultimatum — chce stworzyć z nią parę. Co na to Michał? [PRZED EMISJĄ W TV]

Kłamstwa Kuby wyszły na jaw. Magda nie wytrzymała. "Ty się ciesz, że nie masz tego talerza na twarzy!"

Oliwia z "HP" o kłótni w programie. Jej konflikt z Kubą zaczął się dużo wcześniej?

Po emisji odcinka Oliwia nie wytrzymała i w InstaStories pokazała, że drama nie zaczęła się podczas Pandory, a znacznie wcześniej.

"Nie wiedziałam, że przy śniadaniu będzie aż tak grubo" - napisał do Oliwii jeden z internautów.

Jej odpowiedź zaskoczyła wielu widzów.

"Tak szczerze to się należało. Czego jeszcze nie wspomniałam — przy mojej trzeciej konwersacji z Kubą kiedy mnie do siebie zniechęcał, to mocno się pokłóciliśmy, ale nie zostało to pokazane. Wtedy mówił podobne słowa co przy śniadaniu, że od zawsze jest sam. Jest dla wszystkich konkurencją, więc nikt go nie lubi i że robiłby mi na złość jeżeli bym go wybrała. Dlatego schodząc z gdybalni wspomniałam, że 'a mogło być tak miło'. Szkoda, ze tego nie zobaczyliście, ale widocznie produkcja czekała do tego śniadania, żeby to ujrzało światło dzienne" - napisała.