Alicja Bujalska to jedna z najbardziej charakterystycznych uczestniczek 10. edycji "Hotelu Paradise". W programie dała się poznać jako pewna siebie, a niekiedy i wybuchowa. Widzowie postanowili podzielić się z nią swoimi spostrzeżeniami. Co im odpowiedziała?
Alicja Bujalska z "Hotelu Paradise 10" odpowiada na zarzuty widzów
Alicja Bujalska pewnym krokiem weszła do 10. edycji "Hotelu Paradise", w którym związała się z Tymkiem. Ich para została okrzyknięta najbardziej wybuchową w show, m.in. ze względu na awanturę, której widzowie mogli być świadkiem na pierwszej imprezie w programie. Tymek zazdrosny o Alicję, postanowił zbliżyć się do Weroniki, co nie umknęło uwadze jego partnerki.
Alicja w mocnych słowach skwitowała relację z Tymkiem i Weroniką, a impreza niedługo później dobiegła końca. Tymek był jednak nieustępliwy i następnego dnia Alicja dała mu się przeprosić. Uczestnik zaznaczył, że bardzo podoba mu się jego wybuchowa relacja, a w tym Alicja.
Zachowanie Alicji spolaryzowało widownię "Hotelu Paradise" również przez jej relację z Kamilem. Obecnie jako jedyna utrzymuje z uczestnikiem przyjacielskie kontakty, bowiem reszta grupy uznała go za "manipulatora".
Alicja Bujalska z "Hotelu Paradise 10" odkryła karty
Po ostatnim odcinku "Hotelu Paradise" Alicja udostępniła internautom możliwość zadawania jej pytań.
Jeden z internautów napisał:
"Ważne, że jesteście sobą, a nie udajecie kogoś pod publiczkę" - czytamy.
Alicja odpowiedziała:
"Jestem sobą, ale czasem jestem zbyt wybuchowa, emocjonalna, co już zdążyliście zauważyć" - napisała.
Kolejny internauta zapytał Alicję, po co robi zamieszanie w programie:
"Naprawdę w hotelu nie tak ciężko jest o dramę" - odparła.
Źródło zdjęcia głównego: TVN7