Sydney Sweeney, jedna z czołowych aktorek młodego pokolenia, oraz jej partner, Jonathan Davino, znaleźli się w trudnym momencie swojego związku. Według informacji podanych przez "Us Weekly", para, która planowała wziąć ślub tej wiosny, niespodziewanie wstrzymała przygotowania do ceremonii.
Sydney Sweeney odwołała ślub. "Znaleźli się na zakręcie"
Bliscy znajomi pary zdradzają, że Sydney Sweeney i jej narzeczony, starszy od niej o 14 lat Jonathan Davino, przechodzą przez poważny kryzys. Mimo trudności nie zdecydowali się jednak na definitywne rozstanie.
"Próbują ratować swój związek, ale póki co ślub został odwołany" – ujawnił informator.
Dynamicznie rozwijająca się kariera Sydney Sweeney, pochłaniająca coraz więcej jej czasu i energii, wydaje się jednym z głównych powodów napięć między nimi. Spekulacje na temat jej rzekomych romansów z ekranowymi partnerami dodatkowo podgrzewają atmosferę. Jonathan Davino, który oświadczył się Sydney Sweeney w 2022 roku, podobno chciałby spędzać z ukochaną więcej czasu.
"Zawsze dochodzi między nimi do spięć, gdy ona jest zaangażowana w promocję kolejnego filmu" – twierdzi osoba z ich otoczenia.
Wszystkie plany ślubne zostały na razie wstrzymane, a rozmowy na ten temat zawieszone. Dodatkowo, usunięcie przez aktorkę zdjęcia narzeczonego z mediów społecznościowych jeszcze bardziej podsyciło plotki o kryzysie.
Jak dotąd przedstawiciele Sweeney nie skomentowali sprawy. Tymczasem media i fani czekają na oficjalne stanowisko pary. Po raz ostatni widziano ich razem 20 stycznia, gdy aktorka miała przerwę w pracy nad filmem „The Housemaid”. Niedługo później przeniosła się do hotelu, co tylko wzmocniło domysły o możliwym rozstaniu.
Sydney Sweeney - kim jest?
Sydney Sweeney to jedna z tych aktorek, które w ostatnich latach mocno namieszały w Hollywood. Urodziła się 12 września 1997 roku w Spokane, w stanie Waszyngton. Jej droga do kariery aktorskiej nie była przypadkowa – już jako dziecko wiedziała, że chce grać w filmach. Kiedy w jej rodzinnym mieście ruszyły zdjęcia do niezależnej produkcji, postanowiła wziąć udział w przesłuchaniu. Żeby przekonać rodziców, przygotowała nawet pięcioletni biznesplan! Pomysł zadziałał, a rodzina Sweeney przeniosła się do Los Angeles, gdzie Sydney mogła rozwijać swoją karierę.
Na początku grała mniejsze role, ale jej talent szybko został zauważony. Dostała angaż w miniserialu HBO "Ostre przedmioty", gdzie wcieliła się w Alice – postać, która miała początkowo pojawić się tylko na chwilę, ale reżyser uznał, że jest tak dobra, że zasługuje na więcej scen. Sydney bardzo poważnie podeszła do tej roli, studiując historie osób zmagających się z problemami psychicznymi i odwiedzając szpitale psychiatryczne. Co ciekawe, w tym samym czasie pracowała nad "Opowieścią podręcznej", co oznaczało, że od poniedziałku do piątku była na planie jednego serialu, a w weekendy kręciła sceny do drugiego.
Prawdziwą popularność przyniosła jej jednak "Euforia" – hit HBO, w którym wcieliła się w Cassie Howard, postać pełną emocji i wewnętrznych konfliktów. To właśnie ta rola sprawiła, że stała się jedną z najgorętszych aktorek młodego pokolenia. Poza serialami pojawiła się też w wielkim hicie Quentina Tarantino "Pewnego razu... w Hollywood", gdzie zagrała jedną z członkiń sekty Charlesa Mansona .Sydney Sweeney to nie tylko świetna aktorka, ale też bardzo ambitna osoba. W Hollywood zyskała reputację profesjonalistki, która zawsze daje z siebie 100%. A patrząc na jej dotychczasowe role, można śmiało powiedzieć, że to dopiero początek jej wielkiej kariery!
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images