- Kim jest teść Anny Muchy?
- Z kim jest Anna Mucha?
- Dlaczego teść Anny Muchy chce porzucić aktorstwo?
Grzegorz Wonos chce zrezygnować z aktorstwa?
Grzegorz Wons to nazwisko, które na stałe zapisało się w historii polskiego kina i teatru. Widzowie pokochali go jako Andrzeja Więcławskiego z "Rancza", ale jego dorobek artystyczny obejmuje dziesiątki filmów, seriali i spektakli. Dziś jednak aktor przyznaje, że po pięciu dekadach nieustannej pracy scena nie daje mu już tej samej radości.
Ta ligowa młócka, jaką miałem, mówiąc w cudzysłowie, czyli to codzienne granie przedstawień przez 50 lat, to już troszeczkę mnie znużyło. Troszkę. To już jest niekomfortowe. Ciężej to znoszę, nie tak jak kiedyś- przyznał aktor w rozmowie z Anną Jurksztowicz dla Złotej Sceny
Aktor nie ukrywa, że marzy o odpoczynku i spokojniejszym życiu, ale jak sam mówi - nie może sobie na to pozwolić finansowo.
Gdyby tak naprawdę zgadzało mi się w kasie wszystko, to już bym podziękował. To jest oczywiście niepopularne i nie powinienem tego mówić, bo jeszcze może ktoś ma jakieś zamiary artystyczne wobec mnie. Zapraszam oczywiście- dodał z charakterystyczną dla siebie ironią.
Mimo zmęczenia, Grzegorz Wons nie traci poczucia humoru i dystansu do siebie. Przyznaje, że choć niektórzy koledzy po fachu twierdzą, że nie wytrzymałby bez sceny, on sam chętnie by to "sprawdził organoleptycznie". Jak mówił - "może zatęskniłbym, ale chciałbym to przetestować".
Kim jest teść Anny Muchy?
Choć Grzegorz Wons rozważa wycofanie się z zawodu, jego życie zawodowe wciąż jest intensywne. W ostatnim czasie aktor wystąpił w spektaklu "Nadzieja", którego producentką jest Anna Mucha - partnerka jego syna Jakuba. To właśnie z tego powodu media często nazywają go "teściem Anny Muchy" (aktorka sama go tak nazywa), choć sam artysta podchodzi do tego z przymrużeniem oka.
Naturalnie Ania lubi stawiać na swoim. To bardzo silna kobieta, z charakterem, ale nigdy nie miałem z nią żadnego kłopotu. Bardzo dobrze dogadujemy się zawodowo- powiedział w wywiadzie dla Onetu.
Syn aktora, Jakub, poszedł w jego ślady i również wybrał aktorską drogę. Początkowo ojciec próbował go odwieść od tego pomysłu, tłumacząc, że nie jest to 'najlepszy sposób na życie". Dziś jednak nie kryje dumy:
"Jestem z niego bardzo dumny. Powiedziałem mu: chłopcze, nawarzyłeś sobie piwa, to teraz pij. Ale radzi sobie świetnie" - powiedział Grzegorz Wons o synu.
Dla Grzegorza Wonsa teatr i film to już nie cel sam w sobie, lecz narzędzie, które pozwala mu zachować aktywność i dobrą formę psychiczną. Mimo zmęczenia nie odcina się od pracy całkowicie, choć coraz wyraźniej w jego słowach słychać tęsknotę za spokojem.
Czytaj też: Anna Mucha ostro do Kuby Wojewódzkiego. Wszystko przez słynną aferę w Gdyni z 2006 roku
Autorka/Autor: Monika Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: MEMEDIA