Ralph Kaminski zmaga się z trudnymi emocjami. "Wypłakałem się za wszystkie czasy"

Ralph Kaminski zmaga się z chorobą. "Czułem, że może już nigdy nie stanę na scenie"

Ralph Kaminski, jeden z najbardziej wrażliwych artystów polskiej sceny muzycznej, nie ukrywa, że trudne emocje są nieodłączną częścią jego codzienności. W 2017 roku poinformował, że zmaga się z depresją. Na początku 2025 roku, przekazał, że towarzyszą mu zaburzenia nerwicowe, które sprawiły, że zwątpił w swoją dalszą działalność na wielkiej scenie.

Od kilku miesięcy walczę z nerwicą, zeszłego lata czułem, że może już nigdy nie stanę na scenie. Nie wstydzę się o tym mówić, to żaden wstyd, proszę o pomoc, leczę się i jestem na prostej

- pisał na na Facebooku.

Bądź na bieżąco:

Ralph Kamiński cierpi na depresję. Opowiedział o walce z chorobą i terapii

Dramatyczne wyznanie Tamar Braxton. Amerykańska wokalistka ledwo uszła z życiem

Ralph Kaminski przechodził przez ciężki czas. Łzy były jego codziennością

W najnowszej rozmowie z Mariuszem Szczygłem, Ralph Kaminski otworzył się na temat swojego zdrowia psychicznego. Okazuje się, że zaledwie rok temu płacz towarzyszył mu nieprzerwanie przez kilka miesięcy. Wówczas tylko łzy regulowały jego negatywny stan.

W zeszłym roku, w tej przerwie od pracy, od wszystkiego, wypłakałem się za wszystkie czasy. Ja po prostu płakałem chyba przez trzy, cztery miesiące codziennie

- wyjawił w rozmowie w programie "Rozmowy (nie)wygodne".

W dalszej części rozmowy, 34-latek ujawnił, że swoje emocje starał się wyrazić przede wszystkim poprzez tworzoną muzykę. To właśnie dźwięki dały mu przestrzeń, w której mógł swobodnie przelać swoje uczucia. Komponowanie i pisanie piosenek stało się dla niego formą terapii.

Tak sobie czasami myślę, że łatwiej jest śpiewać o różnych emocjach, ubierać to w piosenkę, tekst, w słowa, w poezję, niż po prostu mówić

- tłumaczył.

CZYTAJ TEŻ: Elżbieta Zapendowska zabrała głos ws. swojego zdrowia. "Nie można liczyć na to, że zdarzy się cud"