- Kiedy i gdzie doszło do wypadku, w którym zginęła Katarzyna Stoparczyk
- Jakie są ustalenia policji i prokuratury
- Jak Michał Bajor pożegnał Katarzynę Stoparczyk
Katarzyna Stoparczyk zginęła w wypadku — szczegóły zdarzenia
Katarzyna Stoparczyk zginęła w wywpadku samochodowym, który miał miejsce 5 września przed godziną 15:00 na drodze ekspresowej S19 w Jeżowem na Podkarpaciu. Dziennikarka podróżowała samochodem jako pasażerka. Pojazd ten uderzył w tył drugiego auta. Katarzyna Stoparczyk poniosła śmierć na miejscu, a kierowca trafił do szpitala. W drugim samochodzie podróżowało trzech mężczyzn. Jeden zginął na miejscu, a pozostali dwaj zostali ranni i przewiezieni do szpitala.
Sprawdź też: Czym zajmowała się Katarzyna Stoparczyk?
Dochodzenie w sprawie tragicznego wypadku prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Nisku pod nadzorem prokuratury. Funkcjonariusze zabezpieczali ślady. Okazało się, że na policję zgłasza się wielu świadków wypadku, którzy chcą pomóc w śledztwie.
Michał Bajor ostro o piratach drogowych. Artysta pożegnał Katarzynę Stoparczyk
Michał Bajor zwrócił się do obserwatorów na Instagramie i przyznał, że przygniotła go wieść o śmierci Katarzyny Stoparczyk. Aktor docenił jej wyjątkowość.
Była wyjątkową o niezwykłej empatii i wsłuchaną w drugiego człowieka, osobą. A co trudniejsze, jak mało kto potrafiła słuchać i genialnie nawiązywać kontakt z dziećmi, które zapraszała do swoich programów. Rozmawiałem prywatnie ostatni raz z Kasią przed wakacjami. Jak zawsze po odłożeniu słuchawki, czułem przez kilka godzin Jej niesłychane ciepło i spokój.
Artysta w dalszej części wpisu poruszył temat bezpieczeństwa na drodze, a raczej jego braku.
"Tak, wiem, świat jest pełen wojny i nie nadąża z produkcją dronów. Ale czas najwyższy w Polsce, gdzie ginie na drogach i w czasie pokoju, bodajże najwięcej ludzi w Europie, poderwać nad drogami szybkiego ruchu, drony życia, które z góry będą bezwzględnie wyłapywać i boleśnie karać samochodowych bandytów/w sumie morderców/, którzy gnają po szosie, jak w grach komputerowych itp. Owszem, niemożliwe jest ustawić patroli na autostradzie/łatwiej w lesie czy mieście/sic!/, ale można zwiększyć ilość wozów policyjnych oraz dronów z powietrza, które monitorują i wyłapują idiotów na autostradach" - podzielił się z internautami swoimi przemyśleniami.
Dużo podróżuję i wiele razy jestem świadkiem jazdy tych bezmyślnych kierowców. Zły jestem za taką wtedy myśl, ale ją mam: życzę im wszystkiego, co najgorsze… Niestety. Uważajmy na siebie w tym dzisiejszym i totalnym zdziczeniu, bo człowiek dla wielu znaczy już coraz mniej- zakończył wpis Michał Bajor.
Strażacy o wypadku Katarzyny Stoparczyk
Na miejscy wypadku pracowały różne służby. Co o tragedii, w której zginęła Katarzyna Stoparczyk, powiedzieli strażacy?
"Strażacy po przyjeździe na miejsce zdarzenia zastali dwa samochody po wypadku drogowym, pozostające po dwóch stronach drogi w pasie w kierunku na Rzeszów. Samo zdarzenie miało miejsce pomiędzy punktem obsługi podróżnych Podgórze a węzłem Jeżowe. To był prosty odcinek drogi. W pojazdach podróżowało łącznie pięć osób" — przekazał starszy brygadier Ireneusz Szewczyk, rzecznik Komendanta Powiatowego PSP w Nisku. w rozmowie z "Faktem".
Strażacy reanimowali Katarzynę Stoparczyk aż do czasu przybycia karetki. Życia dziennikarki nie udało się jednak uratować.
Więcej tutaj: Informacje ws. śmierci Katarzyny Stoparczyk. Na policję zgłaszają się świadkowie
Autorka/Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA