- Czy Cameron Diaz wróciła do aktorstwa na stałe?
- W jaki sposób Cameron Diaz o siebie dba?
- Co powiedziała Cameron Diaz o starzeniu się?
Cameron Diaz powróciła do aktorstwa
W 2024 roku Cameron pojawiła się na konferencji Fortune’s Most Powerful Women Summit, na której opowiedziała o swoich motywach zniknięcia z Hollywood na pewien czas. Okazuje się, że gwiazda potrzebowała przerwy, aby teraz móc być naprawdę szczęśliwa.
Czułam, że to właściwa decyzja. Nie obchodziła mnie opinia innych, oferty czy sukcesy. Musiałam zadbać o siebie i stworzyć życie, jakiego naprawdę pragnęłam- przyznała.
Podczas przerwy Cameron Diaz i jej mąż, Benji Badden, gitarzysta i wokalista grupy Good Charlotte, zostali rodzicami dwójki dzieci: córki Raddix (urodzonej w 2019 roku) i syna Cardinala (urodzonego w 2024 roku). Ponadto aktorka założyła markę wina ekologicznego.
W rozmowie z magazynem "Empire" gwiazda przyznała, że nie określa swojego powrotu na ekrany jako czegoś pewnego. Zamierza dbać o komfort swój i swojej rodziny.
Nie definiuję niczego. Jestem otwarta na to, co ma sens dla mnie i mojej rodziny. Nie mówię kategorycznie, że nie będę już grała. Nie mówię też, że wracam do regularnej pracy w tej branży. Zostawiam sobie otwartą drogę, by móc podejmować na bieżąco decyzje- podkreśliła.
Cameron Diaz o samoakceptacji
Cameron Diaz, która w tym roku skończyła 53 lata, należy do tych kobiet, które w pełni akceptują siebie, mimo upływającego czasu. Na konferencji Fortune’s Most Powerful Women Summit powiedziała wprost:
Wolę widzieć swoją twarz starzejącą się niż twarz, która do mnie nie należy- zaznaczyła.
Jest to niecodzienne podejście w czasach, kiedy starość uważana jest za coś złego - szczególnie w branży filmowej... W wywiadzie dla Holmes Place Cameron Diaz skrytykowała takie myślenie. Jej zdaniem, starzenie się to przywilej.
Nie każdy jest w stanie dotrwać do starości. Straciłam mnóstwo przyjaciół, którzy zmarli w wieku 20 i 30 lat. Patrzymy na starzenie się jako coś złego, ale jeśli spróbujesz, naprawdę staniesz się szczęśliwy. Żyjąc dłużej nie chcę po prostu żyć. Chcę spędzić następne pół mojego życia w zdrowiu i z jasnym umysłem- powiedziała.
Według gwiazdy, nie jest ważne to, czy masz młode ciało, ale to, jak się czujesz.
Ja czuję się lepiej niż kiedykolwiek. Nie tylko pod względem fizycznym. Czuję się psychicznie młodą osobą. Wszystko zależy od zmieniających się priorytetów. Nie chcę mieć najlepszego ciała w Hollywood. Jestem bardzo szczęśliwa, kiedy mam dobre samopoczucie, co jest priorytetem w moim życiu. To dla mnie ważne. Kiedy się starzejesz, w dowolnym momencie w swoim życiu, można osiągnąć sukces tylko, jeśli skupisz się na tym, co możesz zyskać, a nie tym, z co możesz stracić- stwierdziła.
Cameron Diaz podkreśliła również, że nawet botoks i wypełniacze nie są w stanie oszukać czasu i cofnąć procesu starzenia. Może i wygląda się młodziej, ale ciało i tak się starzeje. Zmienia się bowiem cały nasz organizm, który w pewnym momencie wymaga innego podejścia i zaopiekowania się nim.
Nie tak dawno temu mogłam pominąć kilka dni przeznaczonych na trening, a jednocześnie mój poziom energii i nastrój pozostawał taki sam i moje ciało było wciąż dość elastyczne. Wystarczyło kilka dni ciężkich treningów, aby powrócić do formy i odzyskać poczucie siły. Teraz nie wszystko działa, jak dawniej. Nie jest tak łatwo- przyznała.
Jak w takim razie aktorka dba o siebie? Regularnie ćwiczy, zdrowo się odżywia, dba o higienę snu, medytuje. Nie uzależnia swojej wartości od tego, czy wygląda młodziej niż koleżanki z branży, tylko od tego, czy jest szczęśliwa i jakie jest jej samopoczucie.
Cameron Diaz dzięki swojej postawie może być wzorem dla kobiet na całym świecie. Innym przykładem takiej kobiety jest Pamela Anderson, która od dawna na ścianki i wydarzenia branżowe wybiera się bez makijażu.
Zobacz też: Jennifer Aniston zdradziła swój sposób na młody wygląd. Nie zgadniesz, co to takiego!
Autorka/Autor: Agnieszka Szachowska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images