Brigitte Bardot w szpitalu! Co dzieje się z legendą kina?

Brigitte Bardot
Kacper Ruciński o załamaniu psychicznym. Chciał porzucić stand-up?
Brigitte Bardot - jedna z największych legend europejskiego kina - znów trafiła do szpitala. 91-letnia gwiazda, która przed laty podbiła świat swoim magnetyzmem i urodą, od tygodni zmaga się z kłopotami zdrowotnymi. Jej stan niepokoi fanów, którzy coraz częściej zastanawiają się, czy aktorka jeszcze wróci do formy.
Z tego artykułu dowiesz się:
  • Dlaczego Brigitte Bardot trafiła do szpitala?
  • Kim jest Brigitte Bardot?
  • W czym grała Brigitte Bardot?

Brigitte Bardot jest ikoną kina

Brigitte Bardot to symbol francuskiego kina lat 50. i 60. oraz jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy w historii popkultury. Zadebiutowała w 1952 roku, ale prawdziwy przełom nastąpił cztery lata później w filmie "I Bóg stworzył kobietę". Produkcja wzbudziła gigantyczne emocje - krytycy doceniali film, a widzowie szaleli na punkcie zmysłowej bohaterki, która uosabiała rewolucję obyczajową epoki.

Brigitte Bardot nie tylko grała - tworzyła nowy archetyp kobiety w kinie: wolnej, pewnej siebie, niepokornej. Zagrała w dziesiątkach produkcji, m.in. "Prywatna plaża", "Prawda" czy "Viva Maria!". Była muzą projektantów, ulubienicą fotografów i niekwestionowaną ikoną seksapilu, zanim to określenie stało się sloganem.

Ku zaskoczeniu wszystkich, u szczytu sławy powiedziała "dość". W wieku zaledwie 38 lat zakończyła aktorską karierę, deklarując, że nie chce starzeć się przed kamerami. Od tego czasu poświęciła się działalności na rzecz zwierząt, stając się jedną z najbardziej wpływowych aktywistek proanimalistycznych na świecie.

Brigitte Bardot
Brigitte Bardot
Źródło: Getty Images

Brigitte Bardot trafiła do szpitala

Niestety, w ostatnich miesiącach Brigitte Bardot trafia na nagłówki z zupełnie innego powodu. W październiku media ujawniły, że aktorka przeszła poważny zabieg chirurgiczny. Jej menedżer zapewniał wówczas, że wróciła do domu i dochodzi do siebie. Jednak zaledwie kilka tygodni później ponownie trafiła do szpitala w Tulonie i przebywa tam od blisko dwóch tygodni.

Informacje o jej stanie są niejasne. Dwa lata temu gwiazda miała poważne problemy z oddychaniem - jej mąż, Bernard d'Ormale, tłumaczył to jako "rozproszenie oddechowe". Choć wtedy sytuacja została opanowana, spekulacje o nawrocie choroby wracają.

Co więcej, do niepokoju fanów przyczyniły się fake newsy o jej śmierci. Jeden z francuskich influencerów ogłosił nawet, że zamówiono dla niej… trumnę. Bardot musiała osobiście zdementować te rewelacje, pisząc na platformie X:

"Nie wiem, kim jest ten idiota, który rozpuścił fałszywą wiadomość o moim odejściu, ale wiedzcie, że nic mi nie jest i nie mam zamiaru się żegnać"

Aktorce z pewnością nie pomaga stres związany z medialną nagonką, jednak jej bliscy robią wszystko, by zapewnić jej spokój.

Brigitte Bardot ma jednego syna - Nicolasa-Jacquesa, urodzonego w 1960 roku. Aktorka wielokrotnie przyznawała, że macierzyństwo nie było dla niej naturalnym doświadczeniem, co latami wzbudzało kontrowersje. Dziś jej najbliższą opoką pozostaje czwarty mąż, Bernard d’Ormale, którego poślubiła w 1992 roku.

To właśnie on najczęściej informuje media o stanie zdrowia żony i dba o to, by aktorka mogła odpoczywać z dala od paparazzich, w swojej willi w Saint-Tropez.

Brigitte Bardot
Brigitte Bardot
Źródło: Getty Images

Czytaj też: Połączenie naukowej precyzji z siłą natury, czyli nowa linia suplementów diety AMBROZIAK SUPPLEMENTS