W "The Traitors. Zdrajcy" emocje rosną z odcinka na odcinek. Lojalnym wciąż nie udało się ustalić tożsamości zdrajcy i wyeliminować go z gry. Nic dziwnego więc, że podczas rozmów pada coraz więcej imion, tropów i spekulacji. W materiałach EXTRA możecie zobaczyć na kogo na ten moment stawia Izabela. Jej słowa mogą namieszać w programie?
- "The Traitors. Zdrajcy" EXTRA. Kto według Izabeli jest zdrajcą?
- "The Traitors. Zdrajcy" EXTRA. Kaja w ogniu krytyki!
- "The Traitors. Zdrajcy". Co wydarzyło się w 3. odcinku?
"The Traitors. Zdrajcy" EXTRA. Izabela na tropie zdrajców?
Izabela Molenda i Kaja Tomaszewska nie kryją w programie wzajemnej niechęci. Panie nie ufają sobie i uważają się za realne zagrożenie. W materiałach EXTRA widzimy jak Izabela jasno określa swoje stanowisko.
"Myślę, że dużym zagrożeniem również jest Kaja i eliminacja jej pozwoliłaby też osiągnąć w jakimś sensie spokój" - powiedziała.
Co ciekawe, w podobnym czasie co Izabela, Katarzyna "Fit" i Kasia "Fit", rozmowę toczył Grzegorz z Kają. To właśnie wtedy Kaja wyznała, że ma zamiar głosować na Izę i kompletnie jej nie ufa.
"Jak ona jest lojalna, to ja nadal jej nie ufam, bo uważam, że jest bardzo dobrą manipulantką. Taką manipulantką, że nikt nie wie tak do końca, że ona za tym stoi" - powiedziała dodatkowo Kaja.
Co na temat obecności Kai w programie i jej poczynaniach myśli Izabela?
"Przyznam, że tutaj mamy wspólne zdanie z gronem kobiecym naszej grupy, że mamy wrażenie, że jest to dziewczyna, która tutaj przyszła ewidentnie się pokazać. [...] Kobiety według niej być może ją tutaj troszeczkę przyćmiewają i ona nie jest tą osobą, która jest na świeczniku, co bardzo jej nie pasuje" - wyjawiła.
"The Traitors. Zdrajcy" - co wydarzyło się w 3. odcinku programu?
W trzecim odcinku drugiego sezonu programu "The Traitors. Zdrajcy" doszło do wydarzeń, które wstrząsnęły uczestnikami i widzami. Zdrajcy kontynuowali swoją strategię, eliminując kolejną lojalną uczestniczkę, Martynę Niszewską.
Podczas obrad przy okrągłym stole, najwięcej głosów otrzymała Kasia "PIT" Golonka, która również była jedną z lojalnych. Jej eliminacja była zaskoczeniem dla wielu, zwłaszcza że podczas pożegnania ujawniła swoją prawdziwą rolę oraz fakt, że nie jest księgową, lecz dyrektorem zarządzającym dużą firmą.
W trakcie odcinka uczestnicy mieli także okazję wziąć udział w zadaniu, w którym mogli zdobyć 20 tysięcy złotych. Misja polegała na poszukiwaniu ukrytych woreczków z pieniędzmi w sercach słomianych strachów. Dodatkowym bonusem był sztylet, który gwarantował znalazcy podwójny głos podczas głosowania przy okrągłym stole. Zadanie wymagało nie tylko sprytu, ale i sprawności fizycznej.
Autor: Dagmara Olszewska-Banaś
Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe TVN