Wyścig w programie "Azja Express" dobiega końca. Przed nami wielki finał. W oczekiwaniu na ostatni odcinek widzów czekała wyjątkowa niespodzianka. Uczestnicy postanowili zmierzyć się z nowym wyzwaniem. Paulina Krupińska i Wojciech Łozowski oraz Krystian Pesta i Daria Ładocha wzięli udział w specjalnym odcinku "Milionerów".
Na pierwszy ogień poszła Daria z Krystianem. W pierwszym pytaniu zdecydowali się na pomoc publiczności, która w większości wskazała poprawną odpowiedź. Przy drugime pytaniu, dotyczącym alfabetu Morse'a Daria i Krystian ponownie nie byli pewni odpowiedzi. Zdecydowali się użyć dwóch kół ratunkowych: telefonu do przyjaciela i pół na pół. Na kolejne dwa pytania udało się odpowiedzieć bez problemu. Przy pytaniu za 10 tysięcy złotych należało wskazać państwo, w którym odbył się Rajd Dakar. Niestety, para decyduje się zaznaczyć błędną odpowiedź. Daria i Krystian kończą swoją grę z gwarantowanym tysiącem złotych.
Paulina i Wojtek zasiedli naprzeciwko Huberta jako drudzy. Szybko wygrali pierwsze tysiąc złotych i dopiero przy pytaniu za 40 tysięcy potrzebowali pierwszego koła ratunkowego. Przy ósmym pytaniu zaczęła się walka o naprawdę duże pieniądze. Tutaj z pomocą przyszła publiczność oraz koło pół na pół. Po kilkudziesięciu minutach para usłyszała pytanie za pół miliona złotych. Mając na uwadze, jak dużo pieniędzy ryzykują nie decydują się zaznaczyć odpowiedzi.
251 000 tysięcy które wygrali, Paulina i Wojtek oraz Daria i Krystian zostanie przekazane Fundacji TVN.
Milionerzy: odcinek specjalny
Oglądaj "Milionerów" w Playerze!
"Milionerzy” to ulubiony program milionów Polaków – to pełna wrażeń i emocji gra, w której wiek, zawód oraz zainteresowania nie mają większego znaczenia. Wygrać może każdy! Na uczestników po eliminacji „kto pierwszy, ten lepszy” czeka 12 pytań. Odpowiedzi udzielane charyzmatycznemu prowadzącemu muszą być definitywne i ostateczne. W chwili zwątpienia można poradzić się publiczności, zadzwonić do przyjaciela albo odrzucić połowę wariantów. Zasady programu wydają się proste, ale w obliczu gry przed kamerami ciężko jest zapanować nad emocjami. Droga do bogactwa tylko w teorii wygląda na łatwą, bo gdy nerwy biorą górę, nawet te najłatwiejsze pytania wydają się trudne.