Antek i Ignacy bardzo dobrze czuli się w 1. konkurencji. Oboje lubią sport, rowery i oczywiście gotowanie!
Kuchnię MasterChefa dotknął kryzys energetyczno-klimatyczny, dlatego przy stanowiskach do gotowania pojawiły się rowery prądotwórcze. W tej konkurencji nie sposób brać udział w pojedynkę, dlatego kucharze działali w parach. Zadaniem było stworzenie maksimum dań na zimno, zarówno pod względem ilości jak i jakości.
podziel się: