W odcinku 3720

Kadr z odcinka 3720 serialu TVN - Na Wspólnej.
Na Wspólnej - 3720
Źródło: x-news

Beata wraca do pracy na taksówce. Podczas przerwy śniadaniowej zauważa, że przechodząca obok kobieta gubi chustkę. Kiedy Wójcikowa oddaje jej zgubę, kobieta orientuje się, że Beata jeździ taksówką i prosi z płaczem o kurs „przed siebie”. Wójcikowej, która nie pozostaje obojętna na jej łzy opowiada o swoim dramacie – mąż właśnie porzucił ją dla młodszej kobiety. Ich rozmowę przerywa połączenie od Pawła, który alarmuje, że Gucio ma mocną wysypkę. Beata natychmiast rusza do domu z pasażerką na pokładzie. W domu okazuje się, że obca kobieta trafnie diagnozuje wysypkę alergiczną i uspokaja wystraszonych rodziców Gucia. Pani Alicja zdradza w rozmowie, że wychowała trójkę dzieci, które są już dorosłe. Wyznaje też Wójcikowej, że boi się o swoją przyszłość, bo do tej pory jedynie co robiła to dbanie o dzieci i męża…

Nalepa stęskniony za Weroniką próbuje się do niej dodzwonić. Jednak ku jego rozczarowaniu Roztocka go nie odbiera. Kiedy Lew pojawia się w szpitalu ma dość niemiłą wymianę zdań z nieznaną mu lekarką, którą bierze go za pielęgniarza. Chwilę później wspólnie przeprowadzają operację. Po zabiegu dr Agier dziękuje Nalepie za pomoc podczas zabiegu, podczas którego doszło u pacjenta do zawału. Lekarka przyznaje, że spotkało ją to po raz pierwszy i spanikowała. Dzięki ich współpracy operacja zakończyła się sukcesem. Łucja Agier dziękuje Nalepie i wyznaje, że słyszała o nim wiele dobrego od swojej matki. Chwilę później doktor Agier robi na Lwie ogromne wrażenie – okazuje się, że podobnie jak on jest miłośniczką motocykli i posiadaczką wypasionej maszyny….

Marek wybiera się do pensjonatu Romana, aby zadbać o kondycję. Danuta przypomina mu, że po ostatnich incydentach ze zdrowiem nie powinien się forsować. On jednak wie swoje – bieganie po lesie jeszcze nikomu nie zaszkodziło! Przerażona Zimińska dzwoni do Romana i błaga go, aby przypilnował jej męża, który absolutnie nie powinien się męczyć. Hoffer stara się spełnić jej prośbę, jednak postawa Marka wyzwala w nim ducha rywalizacji i obaj mężczyźni biegają po lesie. Jednak Marek dość szybko się męczy i co chwilę musi odpoczywać. Na dodatek pod koniec ich treningu Roman skręca kostkę i Zimiński musi dźwigać kuśtykającego przyjaciela w drodze do domu. Kiedy w końcu wracają do pensjonatu jego serce nie wytrzymuje i Marek pada zemdlony na ziemię. Przerażeni Hofferowie natychmiast wzywają pogotowie…

Robert informuje Igę, że dzięki informatorowi wiedzą kiedy i gdzie gang Łysego planuje dzisiaj kradzież luksusowego auta. Kaja zgadza się na akcję zatrzymania złodziei na gorącym uczynku. Tymczasem Brygida z córeczką w wózku przychodzi na miejsce planowanej kradzieży. Przypomina, że pomoże w zamian za informację, kto włamał się do domu Przybysz. Po tym jak dziewczyna kradnie właścicielowi auta kluczyki. Kiedy Łysy nie chce wywiązać się z umowy dochodzi między do szarpaniny, podczas której Brygida gubi bluzę. W końcu Łysy mówi jej, że za włamaniem stoi gang… Wiktorii. Brygida oddala się z miejsca akcji, a kiedy Łysy chce odjechać kradzionym autem, pojawia się policja i zgarnia złodziei. Zabierają też porzuconą bluzę Brygidy. Na komendzie Łysy zaczepia Przybysz i sarkastycznie pyta, czy policja zwinęła też właścicielkę bluzy. Słyszy to szefowa Igi, która wypytuje ją o co chodzi. Przybysz odpowiada dość enigmatycznie co wzbudza uwagę Kai, która podejrzewając, że Przybysz próbuje kogoś chronić ostrzega, że może to dla niej źle się skończyć…

Oglądaj serial "Na Wspólnej" w Player.pl!

Źródło zdjęcia głównego: x-news

podziel się:

Pozostałe wiadomości