W odcinku 3611

Kadr z odcinka 3611 serialu Na Wspólnej.
Na Wspólnej - 3611
Źródło: x-news

 Matka Ewy z poważnymi poparzeniami obu dłoni zostaje w szpitalu. W chwili przytomności umysłu dowiaduje się od córki, że sama zrobiła sobie krzywdę. Zdruzgotana wyznaje, że bardzo boi się co będzie dalej. Ostrowska uspokaja mamę, że zawsze będzie przy niej. W domu wyznaje mężowi, że nie może sobie wybaczyć, że dopuściła do wypadku matki. Arek tłumaczy Ewie, że nie jest w stanie kontrolować każdego jej kroku i sugeruje żonie, żeby znaleźli dla mamy ośrodek, w którym będzie miała odpowiednią opiekę. Ewa nie chce o tym słyszeć. Kiedy odwiedza mamę w szpitalu, Irena dostaje napadu agresji. Ostrowska zmuszona jest prosić personel medyczny o pomoc w uspokojeniu matki, która próbuje zerwać opatrunki ze swoich poparzonych dłoni.

Arek przeprasza żonę, za to, że namawiał ją do oddania matki i zapewnia, że zrobi wszystko, aby jej pomóc. Zasmucona Ewa opowiada mężowi o dzisiejszym zdarzeniu w szpitalu. Mimo to nadal nie wyobraża sobie, aby oddać swoją matkę do domu opieki. Wyznaje też, że zrobiła sobie dzisiaj badania w kierunku Alzheimera i oznajmia, że jeśli jest zagrożona to zrobi wszystko, aby opóźnić chorobę i nie obciążać nią męża. Ostrowski zapewnia, że cokolwiek się okaże, on zawsze będzie ją kochał i wspierał…

 Kamil tańcząc z Jagną, wyraźnie pragnie z nią bliskości fizycznej. Terapeutka przerywa ich taniec i spokojnie tłumaczy mu, że w żadnym razie, on jako pacjent – nawet były, a ona jego terapeutka, nie mogą pozwolić sobie na romans. Następnego dnia podczas ostatniej sesji Jagna wyraża nadzieję, że Kamil poradzi sobie po wyjściu z ośrodka i życzy mu, aby kochał i był kochany. Wzruszony Hoffer dziękuje jej serdecznym uściskiem…

Ula namawia Igora do obejrzenia komedii romantycznej. Kiedy Nowak wyznaje, że ckliwe historie go nie przekonują, Hofferówna z zapałem tłumaczy mu, że kochający się ludzie mogą pokonać wszystkie przeciwności losu. Ich rozmowę przerywa telefon od Elżbiety, która oznajmia mężowi, że być może z Zurychu wróci później niż myślała. Kiedy Igor idzie spać, Ula, mówiąc mu dobranoc, mocno przytula się do niego. Nowak jest zaskoczony i nieco zaniepokojony jej zachowaniem. Rano Hofferówna wchodzi do sypialni Igora, który nadal śpi. W tym momencie do domu wraca Elżbieta, której udało się dostać bilet na wcześniejszy lot. Jest mocno zaskoczona widząc Ulę wychodzącą z jej i Igora sypialni. W dodatku dziewczyna ubrana jest w bluzę, którą podarowała mężowi. Hofferówna szybko wyjaśnia, że chciała obudzić wujka, a bluzę dostała od niego w prezencie. Kiedy Nowak czule wita się z ukochaną, Ula nie jest w stanie na to patrzeć. Hofferówna wita w domu ojca, który wrócił z terapii. Jest bardzo zawiedziona, kiedy dowiaduje że nie przywiózł go Igor…

Nina próbuje przekonać Amandę, by wycofała się z aukcji internetowej, na której dziewczyna wystawiła swoje dziewictwo. Tłumaczy jej, że to może zniszczyć jej całe życie. Jednak Amanda arogancko ucina ich rozmowę dając do zrozumienia Ninie, że jest naiwna i głupia. Chwilę później roztrzęsiona wyrzuca Wałkowi, że przez niego wszyscy dowiedzą się o aukcji. Chłopak zapewnia, że wie o tym tylko Decybel...

Gosia martwi się o siostrę, która jej zdaniem popełnia duży błąd wychodząc za Alana. Danuta tłumaczy starszej córce, że to wybór Oli i powinny to uszanować. Gosia jednak nie zamierza odpuszczać – proponuje, aby urządziły Oli babski wieczór, podczas którego może uświadomi siostrze, że jej narzeczony jest totalną porażką! Ola jest mile zaskoczona, kiedy wraca do domu, gdzie czekają na nią goście – Bergówna, Bednarczuk i Gosia. Podczas pełnego radosnych wspomnień wieczoru dziewczyny oglądają na ekranie telewizora zdjęcia Oli z dzieciństwa i młodości. Na niektórych są jej dawne sympatie. Kobiety zajęte żartami i rozmową nie zauważają, że w mieszkaniu pojawił się Alan, który ukradkiem również ogląda zdjęcia. Kiedy Danuta odkrywa, że narzeczony córki jest razem z nimi, próbuje mu uświadomić, że to babski wieczór na którym nie powinien się znaleźć. Zachęca go do spotkania z Markiem, który czeka na niego w barze. Jednak Alan nie zamierza wychodzić i wkurzony domaga się, aby nadal oglądali zdjęcia Oli i jej byłych. Sytuację ratuje Zimiński, który wyciąga przyszłego zięcia na drinka i próbuje uświadomić Alanowi, że nie powinien cały czas kontrolować Oli, tylko skupić się na budowaniu szczęśliwego związku. Kiedy zazdrosny Nowak bezczelnie pyta go ile przed nim chłopaków i dziewcząt próbowało uszczęśliwić Olę, Zimiński nie wytrzymuje i wymierza mu cios w szczękę…

Oglądaj serial "Na Wspólnej" w Player.pl!

Źródło zdjęcia głównego: x-news

podziel się:

Pozostałe wiadomości