"The Traitors. Arena". Tomasz jednym gestem wyjawił, że jest zdrajcą? Niewiele osób zwróciło na to uwagę!

"The Traitors. Zdrajcy". Tomasz Świtała
"The Traitors. Arena". Tomasz zdradził, że jest zdrajcą?

Gościem trzeciego odcinka "The Traitors. Arena" był między innymi Łukasz Kaca, który specjalizuje się w wykrywaniu kłamstwa i wywieraniu wpływu. To właśnie on zwrócił uwagę na gest, który wykonał Tomasz w rozmowie z innymi uczestnikami. To sprawi, że niedługo zostanie rozpracowany przez lojalnych? Musicie to zobaczyć.

Na skróty
  • "The Traitors. Arena". Tomasz przypadkiem wyjawił, że jest zdrajcą?
  • "The Traitors. Arena". Tomasz w ogniu pytań. Jak poradził sobie z presją?
  • "The Traitors. Arena". Łukasz Kaca o zachowaniu Tomasza

"The Traitors. Arena". Tomasz przypadkiem wyjawił, że jest zdrajcą?

W 3. odcinku "The Traitors. Zdrajcy" widzowie mogli zobaczyć wymianę zdań między Tomaszem a kilkoma innymi uczestnikami. Marcin postanowił programowemu koledze zadać pytanie wprost.

"Jesteś lojalny?" - padło z jego ust.

Tomasz, który jest zdrajcą, powiedział szybko i pewnie, że oczywiście jest lojalny. Przy jednym z zapewnień wykonał jednak przeczący temu co mówi gest.

"Poradził sobie prawie dobrze, a prawie robi wielką różnicę, jak wiemy. [...] Po tym, jak został zaatakowany, a został jednak zaatakowany tak trochę z nienacka, to pojawiło się coś, co się nazywa manipulatorami, czyli szybkie poprawienia okularów, tutaj zabawa przy głowie, co pokazuje, że jest stres. Ale potem szybko przerobił to i faktycznie dobrze sobie radził, aż do tego momentu gdy powiedział: ja jestem lojalny w 100% i wykonał ten gest rękoma. A to jest jednak gest negujący bardzo mocno. I zadziwiło mnie, że nikt na to nie zwrócił uwagi" - powiedział Łukasz Kaca.

Wideo z momentem w którym Tomasz wykonuje negujący gest obejrzycie na górze strony.

"The Traitors. Zdrajcy" - co wydarzyło się w 3. odcinku programu?

​W trzecim odcinku drugiego sezonu programu "The Traitors. Zdrajcy" doszło do wydarzeń, które wstrząsnęły uczestnikami i widzami. Zdrajcy kontynuowali swoją strategię, eliminując kolejną lojalną uczestniczkę, Martynę Niszewską.

Podczas obrad przy okrągłym stole, najwięcej głosów otrzymała Kasia "PIT" Golonka, która również była jedną z lojalnych. Jej eliminacja była zaskoczeniem dla wielu, zwłaszcza że podczas pożegnania ujawniła swoją prawdziwą rolę oraz fakt, że nie jest księgową, lecz dyrektorem zarządzającym dużą firmą. ​

W trakcie odcinka uczestnicy mieli także okazję wziąć udział w zadaniu, w którym mogli zdobyć 20 tysięcy złotych. Misja polegała na poszukiwaniu ukrytych woreczków z pieniędzmi w sercach słomianych strachów. Dodatkowym bonusem był sztylet, który gwarantował znalazcy podwójny głos podczas głosowania przy okrągłym stole. Zadanie wymagało nie tylko sprytu, ale i sprawności fizycznej.

podziel się:

Pozostałe wiadomości