- Karolina Bonowicz i Maciej Kubik ze "ŚOPW" - co o nich wiemy?
- Kolejny zgrzyt w relacji Macieja i Karoliny ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 11" - o co poszło?
- Maciej Kubik ze "ŚOPW" o relacji z Karoliną. Co powiedział?
Kolejny zgrzyt w relacji Macieja i Karoliny ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 11" - o co poszło?
Widzowie w 8. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia 11" mogli zobaczyć, że Karolina i Maciej mają nieco inne podejście do wspólnego spędzania czasu. Kiedy uczestnik zaproponował, by zamiast kolacji w restauracji zjeść coś w pokoju hotelowym, Karolina wolała pozostać przy pierwotnym planie.
"Ja jednak wolę gdzieś wyjść, poczuć tej przestrzeni i nie spędzać tego czasu w pokoju hotelowym. To nie jest mój sposób spędzania czasu na wakacjach" - tłumaczyła.
Kobieta podkreślała wtedy, że ważne są dla niej aktywność i zmiana otoczenia, ale zaznaczała też, że nie działa wbrew mężowi.
"Maciej też jest osobą, która lubi wychodzić i zmieniać miejsca, więc myślę, że to nie jest tak, że zrobiłam coś wbrew jego decyzjom" - dodała.
Maciej Kubik ze "ŚOPW" o relacji z Karoliną. Co powiedział?
Para udała się więc nad morze, by zobaczyć zachód słońca. W rozmowie przed kamerami Maciej przyznał, że zależy mu na powodzeniu w relacji z żoną.
"Bardzo zależy mi, żeby Karolina czuła się przy mnie dobrze. Żeby odwzajemniała moje starania. Robię co mogę, ale nie jestem w stanie stwierdzić, czy mi to wychodzi, czy nie" - mówił.
Choć plan wieczoru wydawał się idealny, para pojawiła się nad morzem zbyt wcześnie. Maciej wyjaśnił, że chcieli zobaczyć zachód słońca, jednak czas i warunki nie były sprzyjające.
"Chciałem zabrać Karolinę na koniec wyspy, żeby pokazać jej zachód słońca. Okazało się jednak, że musielibyśmy czekać godzinę i piętnaście minut, było troszkę zimno i nie chciałem jej forsować, więc po prostu wróciliśmy" - opowiedział.
Autorka/Autor: D.O.
Źródło zdjęcia głównego: TVN