W konkurencji inspirowanej daniami z grilla duet Mai i Martyny zagwarantował sobie miejsce w finale. Zuza z Antkiem zmierzą się w dogrywce, której tematem przewodnim jest halibut! Uczestnicy przyznali, że to będzie ich debiut. Sytuacji nie poprawiał fakt, że na wykonanie zadania dostali tylko 30 minut.
Antek, który nie boi się eksperymentów, postawił przede wszystkim na owoce cytrusowe. Siostra finalisty przyznała, że chłopak zawsze zaskakuje ją swoimi daniami. Zuza wpadła w nie lada kłopoty. Jej ryba za bardzo się przypiekła. Dziewczynie zostało zaledwie kilka minut na usmażenie nowej.
Emocje rosły w miarę upływu czasu, a widownia głośno dopingowała swoich faworytów. Finaliści pracowali nad swoimi daniami aż do ostatniej sekundy...
Kto zawalczy o tytuł MasterChefa?
Pierwszym daniem ocenianym przez jury był smażony filet z halibuta z purée z cukinii z kaparami, sosem limonkowym z tymiankiem, bobem, zielonym groszkiem i z sosem winnym w wykonaniu Zuzy.
Moja głowa i ślinianki cały czas szukają do czego można by było się tutaj przyczepić w tym twoim daniu i chyba mam z tym problem. By tak usmażyć rybę trzeba mieć ogromne umiejętności i perfekcyjne wyczucie. Jest chrupiąca na wierzchu i niesamowicie soczysta w środkuocenił Tomek Jakubiak.
Dziękuję ci za to danie, bo jest pyszne. Rybę usmażyłaś idealnie!stwierdziła Dorota Szelągowska.
Antek przygotował z kolei smażony filet z halibuta z purée z selera naciowego, ogórka i limonki, sosem cytrusowym z imbirem, granatem i orzeszkami ziemnymi.
Kroiłem najpierw jedną stronę i wyglądała perfekcyjnie, idealnie wysmażona, a tutaj pod skórą ona jest jeszcze surowapowiedział Michel Moran.
Znowu pracowałeś z cytrusami, które pasują do ryby. Brakuje mi jednej rzeczy - ten sos pomarańczowy jest dosyć słodkidodał juror.
Nie zgodziła się z nim Dorota Szelągowska, podkreślając perfekcyjność smaku pomarańczy w daniu Antka. Jurorzy zgodzili się finalnie, że jedyną rzeczą, którą należałoby w tym daniu poprawić jest stopień wysmażenia halibuta.
Zgodnie z decyzją jury, to Zuza zawalczy w ścisłym finale programu.
Dałam z siebie wszystko i potwierdziło to tylko te słowa, co ja zawsze mówiłam, żeby zawsze dawać z siebie 100%, bo to się wynagrodzi. I się wynagrodziło!powiedziała Zuza.
- Tego gościa Klaudiusz Ševković się nie spodziewał! Gulczas na kanapie u Kuby Wojewódzkiego!
- Małgorzata Rozenek-Majdan: "Nigdy nie umierałam, ale tak sobie to wyobrażam"
Autor: Iga Kugiel