Mam Talent! - emocje po finale
Bartek, znany z wyjątkowej szczerości w swoich tekstach oraz autentyczności na scenie, zachwycił publiczność i jurorów od samego początku. Podczas wywiadu, zaraz po ogłoszeniu wyników, prowadzący Marcin Prokop zaprosił go za kulisy: „Bartek! Chodź do nas!” – na co młody artysta odpowiedział pełnym wzruszenia i zaskoczenia spojrzeniem. W rozmowie uczestniczyli także Agnieszka Chylińska, Julia Wieniawa, Agnieszka Woźniak-Starak oraz Jan Pirowski.
Bartek, wierzyłeś w siebie od początku i naprawdę nie przestawaj, bo to jest twoja siła. Jesteś super kolesiemkomplementował go Marcin, dodając otuchy i podkreślając jego wyjątkowy talent.
Juror w swoim stylu dodał:
Bartek, a ta wygrana, ta nagroda, poza tym, że to jest oczywiście kupa forsy, z którą prawdopodobnie nie wiesz jeszcze kompletnie co zrobić... Ja mam taki pomysł na biznes.- nieco rozładowując napięcie.
Bartek odpowiedział z uśmiechem, choć wyraźnie wzruszony, zapewniając, że jego pierwsze wydatki będą miały bardzo osobisty charakter. Zwycięzca wyjawił, że planuje przeznaczyć część nagrody na spełnienie marzeń swojej mamy.
Troszeczkę więcej i zabieram mamę od razu na wakacje. Mama jeszcze nie wie, że leci, że jedzie. Będzie fajna niespodzianka, jak wrócimy do domupowiedział Bartek, wywołując łzy wzruszenia u swojej mamy, która towarzyszyła mu podczas finału.
Bartek Wasilewski - w jaki sposób zgłosił się do programu?
Mama Bartka, pełna dumy i radości, opowiedziała zabawną historię, o tym w jaki sposób dowiedziała się, że jej syn zgłosił się do najpopularniejszego talent-show w Polsce:
Bartek w pokoju, po szkole, ktoś dzwoni. Ale odebrałam, słucham, oczy postawiłam na głośno, mówię, idę do niego. Pokazuję mu, co to jest, co to. A on, mama, bo ja się zapisałem do "Mam Talent". O Boże, gdzie? Gdzie? Ja mówię, co ty oszalałeś? Mówię, Bartek, tam są artyści, tam, tam są ludzie, karierę robią, gdzie ileś lat ćwiczą. A ty, mówię, jesteś w pokoju zamknięty z telefonem i to tak- opowiedziała.
Jej słowa podkreślają tylko to, co widzowie dostrzegli w młodzieńcu od początku - determinację i pasję chłopaka, który pomimo przeciwności i wątpliwości, jakie miała jego mama, dążył do realizacji swoich marzeń.
Bartek Wasilewski - początki kariery
Bartek rozpoczął swoją muzyczną przygodę w wieku 7 lat, pisząc teksty i tworząc bity. Już jako 9-latek został zauważony przez starszych kolegów, którzy zaprosili go do studia w Płocku. To doświadczenie było dla niego przełomowe i natchnęło go do dalszego działania. Trzy lata temu, podczas plenerowego eventu w Płocku, po raz pierwszy wystąpił przed publicznością, co mimo tremy, umocniło jego miłość do muzyki. Dwa lata temu supportował Pezeta i Palucha na koncercie w płockim klubie Kino, a także uczestniczył w warsztatach hip-hop organizowanych przez Artashesa Arci Baroyana, gdzie wraz z innymi uczestnikami w ciągu czterech dni stworzył piosenkę i teledysk.
Podczas zakulisowego wywiadu, Bartek podkreślił, że jego muzyka pochodzi z serca i jest autentycznym wyrazem jego doświadczeń. „To jest prawdziwy program i to też są prawdziwe emocje” – mówił, dziękując za wsparcie i wiarę w jego talent.
Jego skromność i pokora zostały docenione przez jurorów i publiczność, a wygrana w programie to dopiero początek jego obiecującej kariery.
Masz wszystko, żeby osiągnąć wielki sukces. To jest dopiero początek. Ja w ciebie wierzęprzyznała Agnieszka Chylińska, która jako pierwsza dostrzegła talent nastolatka przyznając mu złoty przycisk.
Bartek Wasilewski, zwycięzca 15. edycji "Mam Talent!", z pewnością ma przed sobą świetlaną przyszłość w świecie muzyki, a jego pasja, determinacja i wsparcie bliskich będą kluczowe w dalszej drodze do sukcesu. Powodzenia chłopaku, trzymamy za Ciebie kciuki!
Czytaj też:
- Myślała, że niespodziankę przygotował dla niej mąż, ale ich sypialnię odmienił sam Krzysztof Miruć. Zobaczcie niesamowity efekt prac!
- Skazana 3: Hepner nie może czuć się bezpiecznie. Podsumowanie 6. odcinka
- Mercedes zmienia strategię. Wstrzymane prace nad platformą dla elektryków
Autor: Paweł Kopała