- Jak Milan zareagował na hejt po 32. odcinku "Hotelu Paradise 11"?
- Dlaczego Milan jest w ogniu krytyki?
- O co chodzi w kłótni Julii i Milana z "Hotelu Paradise 11"?
"Hotel Paradise 11". Milan, Julia i Magda w ostrej awanturze. O co poszło?
W 32. odcinku "Hotelu Paradise" doszło do jednej z najbardziej napiętych sytuacji w tej edycji. Milan wpadł w złość po tym, jak Magda, jego partnerka, nie podała mu tosta. Pretekstem miała być wcześniejsza uwaga Milana, że Magda "ma już duży brzuch". Od tamtego momentu Milan ewidentnie był zdenerwowany.
W kolejnych scenach Milan poszedł jeszcze dalej. W rozmowie z Michałem, Julią i Magdą wyznał, że chciałby zmienić tryb życia swojej partnerki, by zaczęła chodzić z nim na siłownię o 6:30 rano. Zapytał też Magdę, czy ze "sztuczną pupą" może dalej trenować pośladki.
Podczas wspólnej rozmowy w willi Julia, która wcześniej była w parze z Milanem, zwróciła uwagę, że jej zdaniem "Milan nie powinien tyle pić, bo nie potrafi". Uczestnik zareagował natychmiast i wyjątkowo ostro:
"Ja cię szanuję tylko dlatego, że jesteś z Michałem".
Milan dodał, że gdyby nie była z jego kolegą, nie miałby żadnego powodu, żeby ją szanować. Oskarżył Julię o prowokacje i dodał, że gdyby nie obecność Michała, "bardziej by się na nią odpalił".
Magda próbowała opanować całą sytuację i uspokoić Milana. W sypialni przyznała, że przykro jej, że ten nieustannie mówi o Julce i to ona powinna być jego priorytetem, to nią powinien przejmować się najbardziej, nie swoją byłą partnerką. Milan zapytał Magdę: "Kim ty jesteś, że ja mam ciebie posłuchać?". Magda nie ukrywała, że sprawiło jej to ogromną przykrość.
Julia oczekiwała przeprosin od Milana. Jak można się domyślić uczestnikowi bardzo się to nie spodobało. Powiedział, że Julia jest "nienormalna" i jest "debilką". Na całej sytuacji najbardziej ucierpiała Magda, która wprost przyznaje, że czuje się pominięta. Pozostali uczestnicy zauważyli, że Milan ma do Julii jakiegoś rodzaju żal.
"Hotel Paradise 11". Milan odniósł się do hejtu po odcinku
Po emisji odcinka Milan opublikował na swoim instagramowym koncie relację, w której odniósł się do krytyki. W nagraniu przyznał, że jest świadomy swojego zachowania, ale podkreślił też, że nie zamierza dać się złamać.
Bardzo grubo dzisiaj mnie hejtujecie, ale słuchajcie, ja się dalej będę uśmiechał. Nie pozwolę wam, żeby ten hejt wyprowadził mnie z równowagi- powiedział Milan.
Dodał również, że nie zamierza udawać, iż wszystko było idealne.
Nie jestem zadowolony z mojego zachowania w tym odcinku, ale pamiętajcie, że prowokowali też inni- przyznał.
Na koniec zwrócił się do swoich fanów, dziękując za wsparcie i przypominając, że mimo wszystko dotarł aż do półfinału programu.
Dziękuję tym, którzy mi kibicują. Jestem zadowolony, że doszedłem tak daleko. Widzimy się w poniedziałek. Życzę wam wszystkim miłego weekendu- dodał.
Autorka/Autor: Monika Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: Materiały własne TVN.PL