Maja i Wojtek z "Hotelu Paradise 9" - na co przeznaczą wygraną?

Maja i Wojtek z "Hotelu Paradise 9"
Maja Dudzińska i Wojtek Gromadzki z "Hotelu Paradise 9" o wygranej
Źródło: tvn.pl
Maja Dudzińska i Wojtek Gromadzki, finaliści popularnego programu reality show "Hotel Paradise 9", opowiedzieli w rozmowie z naszą reporterką o swoich emocjach po wygranej oraz planach na przyszłość. Para opowiedziała także o wsparciu, jakie otrzymali od najbliższych, a także o trudnych chwilach związanych z hejtem w mediach społecznościowych. Jakie dokładnie mają plany na przyszłość, a co wynieśli z tego telewizyjnego doświadczenia?
Z artykułu dowiesz się:
  • Na co przeznaczą wygraną Maja Dudzińska i Wojtek Gromadzki z "Hotelu Paradise 9"?
  • Jak Maja Dudzińska i Wojtek Gromadzki z "Hotelu Paradise 9" radzą sobie z hejtem?
  • Jak zareagowała rodzina Mai Dudzińskiej i Wojtka Gromadzkiego na udział w "Hotelu Paradise 9"?

Maja Dudzińska i Wojtek Gromadzki z "Hotelu Paradise 9" - na co przeznaczą wygraną?

Po emocjonującym finale i niespodziewanej wygranej Maja i Wojtek zaczynają myśleć o dalszej przyszłości. Maja przyznała, że choć udział w programie przyniósł jej rozgłos w mediach, chce skoncentrować się na prawniczej aplikacji i kariery w tej dziedzinie, którą przez długi czas traktowała jako cel życiowy.

- Zdecydowałam, że idę na aplikację - powiedziała w wywiadzie z Igą Kugiel.

Maja przyznała też, że nie wie, na co przeznaczy wygraną.

- Nie spodziewałam się w ogóle, że dotrę do finału i że to wygram, nie miałam nigdy na to planu, co zrobię z pieniędzmi - mówiła.

Wojtek natomiast zamierza przeznaczyć wygraną na rozwój własnego studia treningowego. Chce inwestować w branżę fitness, a część wygranej planuje przekazać na inicjatywy charytatywne. Jak zaznaczył, studio treningowe było jego marzeniem już przed programem, a wygrana daje mu szansę na jego realizację.

Czytaj też: Wojtek z "HP9" ma kontakt z Mają? "To nie było dla mnie takie ważne"

Maja Dudzińska i Wojtek Gromadzki z "Hotelu Paradise 9" o hejcie i wsparciu rodziny

Udział w programie przyniósł parze również mnóstwo reakcji ze strony widzów, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Maja wspomina z ciepłem wiadomości, jakie dostawała od starszych kobiet, które w niej widziały inspirację dla swoich córek.

- Miałam mnóstwo wiadomości od osób, które wspierały mnie i kibicowały, co było dla mnie bardzo ważne – opowiadała.

Wojtek natomiast zmierzył się z krytyką, zwłaszcza od osób romantyzujących program, które oskarżały go o kłamliwość i manipulację. Mimo hejtu przyznał, że potrafi radzić sobie z krytyką, traktując ją z dystansem.

- Hejt, hejt, hejt, dużo hejtu od osób, które bardzo romantyzują ten program i oczekują prawdziwości, niestety powiem to, ale naiwnie, dużo osób też jakby rozumie, co to jest za program i jakby jak racjonalnie na to patrzą, to wiedzą, że jak jest się w takim miejscu, ma się takie okoliczności, to trzeba z tego zrobić co najlepsze dla siebie [...] miałem wiele, wiele niestety negatywnych komentarzy od w szczególności fanów Mai czy Karola, kiedy tam były mi zarzucane, że po prostu jestem podły, kłamliwy i tak dalej, bo tutaj oczerniam parę Karola i Karoliny - mówił.

W rozmowie nie zabrakło także pytań o wsparcie bliskich i wspomnienia z programu. Maja wspomina, że jej rodzice byli dumni i wspierali ją przez cały czas trwania show.

 - Ze mnie rodzice są bardzo dumni i wspierali mnie przez cały czas emisji - wyjaśniała uczestniczka.

Wojtek Gromadzki i Maja Dudzińska z "Hotelu Paradise 9"
Wojtek Gromadzki i Maja Dudzińska z "Hotelu Paradise 9"
Źródło: TVN

Dla Wojtka rodzina również stanowiła mocne oparcie – bliscy podchodzili do programu z humorem.

- Moja rodzinka generalnie lubi takie rzeczy, jest przyzwyczajona, więc dla nich to był po prostu kolejny jakiś śmieszny epizod w życiu jednego z członków rodziny, i co, trochę się śmiali - dodał Wojtek.

A jakie jest ich najlepsze wspomnienie z programu?

- Najlepsze wspomnienie to odwrócone Rajskie Rozdanie, bo myślałam, że odpadnę, tu taka niespodzianka - mówiła Maja.

- Randka z Olą i z Anastazją, kiedy po Morzu Południowochińskim pływaliśmy skuterem wodnym, dogrywka o tydzień finałowy pomiędzy mną i Mają, a parą Karola i Karoliny - stwierdził za to Wojtek.

Czytaj też: Co za zaskoczenie! Jest jedna para po "HP9". Spotykamy się" [TYLKO U NAS]

podziel się:

Pozostałe wiadomości