Kuba Burkacki z "Hotelu Paradise 11" odpowiada hejterom. Chodzi o wygraną konkurencję
W poprzednim odcinku "Hotelu Paradise" uczestnicy w parach konkurowali ze sobą o to, kto zdobędzie więcej flag na swoim zamku z piasku. Walka była zacięta, nie brakowało otarć i ran, jednak ostatecznie konkurencję wygrali Kuba i Magda. Po powrocie do hotelu, wygrani w nagrodę otrzymali ogromny puchar lodowy z owocami.
Kuba powiedział wówczas:
"Kocham wygrywać. [...] Zjem to, choćbym miał umrzeć tutaj, bo nie podzielę się z nimi. Za bardzo walczyłem, żeby się dzielić, za bardzo się poświęciłem" - wyznał.
Kuba Burkacki z "Hotelu Paradise" skomentował swoje słowa. Dlaczego nie chciał się podzielić z innymi?
To zachowanie nie spodobało się Magdzie, która chce mieć przyjazne stosunki z uczestnikami w "Hotelu Paradise" i nie chce z nimi iść na noże. Widzowie również byli podzieleni po słowach Kuby, co wyrazili w mediach społecznościowych. Następnego dnia Kuba postanowił zabrać głos i odpowiedział hejterom, dlaczego zachował się w taki sposób.
"To jest komentarz dla tych osób, które wypisują jakieś brednie na temat egoizmu. Kochane misie moje kolorowe, które tak piszą. Jak możesz być egoistą? Skumaj to jedno z drugim. Skup się - masz dwie drużyny, grają o Mistrzostwo Europy. Każda z nich chce wygrać. Daje z siebie wszystko. Każda z nich wygrywa i dzieli się pucharem? Czy wygrana drużyna, która zdobywa tak ważne trofeum, dzieli się ze swoimi przeciwnikami?" - powiedział.
Dalej dodał:
"Już mniejsza z tym, że rzucali mi piaskiem w oczy, że piszczele mam pozdrapywane, do dzisiaj blizny. Już mniejsza o to, bo czego by nie zrobili, ja i tak bym to wygrał" - zaznaczył.
Zgadzacie się z nim?
Autorka/Autor: AC
Źródło zdjęcia głównego: Player