Atmosfera w hotelu była dziś napięta przez cały dzień. Widmo nadchodzącego Rajskiego Rozdania powodowało wiele napięć. Rozmowy Karoliny i Wojtka nie pozostały niezauważone przez Marvina. Chłopak zarzucił swojej partnerce, że spędza z nowym uczestnikiem więcej czasu niż inni, co wywołało mocną reakcję Karoliny. Dyskusja potoczyła się w złym kierunku, a gdy zdenerwowana Karolina zostawiła partnera samego w pokoju, ten postanowił spakować walizki. Sytuacje na szczęście udało się załagodzić i obyło się bez niespodzianek na Rajskim Rozdaniu.
Co jeszcze działo się w hotelu?
Mimo że Wojtek otwarcie deklarował, że na Rajskim Rozdaniu wybierze Kornelię, obrót wydarzeń tego wieczoru sprawił, że jego decyzja przestała być tak oczywista. Odpowiedź, którą otrzymał od Wyroczni, wprawiła go w ponury nastrój. Wojtek nie mógł nikomu powiedzieć, jakie zdał pytanie na Wyroczni, ale Kori domyśliła się, że chodzi o nią. Atmosfera była napięta również dlatego, że mieszkańcy hotelu do ostatniego momentu nie wiedzieli, jak Wojtek postąpi na Rajskim Rozdaniu i jaki przywilej otrzyma od Raju.
Rajskie Rozdanie
Ceremonia rozpoczęła się od otwarcia Szansy od Raju. Wojtek otrzymał możliwość zablokowania dowolnej pary. Postawił na Kori i Jacka, którzy i tak nie mieli w planie się dziś połączyć. Wojtek czuł się dość pewnie na dzisiejszym Rajskim Rozdaniu, wydawało się, że Kori na pewno go wybierze. Dziewczyna nawet tuż przed Rajskim powiedziała, że ma już dość Patryka i chce się ostatecznie uwolnić z tej relacji.
W najtrudniejszej sytuacji był dziś właśnie Patryk. Wydawało się, że mieszkańcy pogodzili się z faktem, że to jego ostatni wieczór. Chłopak na Rajskim podszedł do Kori i ku zaskoczeniu wszystkich, to właśnie jego wybrała dziewczyna, jednocześnie odsyłając do domu Wojtka, który nie krył rozczarowania jej decyzją.