To dlatego Nikodem Rozbicki wziął udział w "Afryka Express". Prawda wyszła na jaw [TYLKO U NAS]

To skłoniło Nikodema Rozbickiego do udziału w "Afryka Express". Wszystko stało się jasne 

Już 6 września 2025 roku na antenie TVN zadebiutuje pierwszy odcinek "Afryka Express". Program opowie o zmaganiach par, które odkryją egzotyczne zakątki Afryki, mierząc się z nietypowymi wyzwaniami i lokalnymi zwyczajami. Jednym z duetów, który pojawi się na ekranie będzie Nikodem Rozbicki wraz z przyjacielem Pawłem Kurkowskim.

W najnowszej rozmowie z reporterką TVN, aktor ujawnił bezpośrednią przyczynę aranżu w telewizyjnym formacie. Okazuje się, że za jego decyzją stało zamiłowanie do dalekosiężnych podróży i chęć przeżycia prawdziwej przygody.  

Lubię ten format. Akurat się okazało, że jest realizowany w trakcie, kiedy mogłem sobie pozwolić na taką przygodę. A do tego jeszcze dzieje się w Afryce, kontynencie, który zawsze mnie fascynował, a nie jest świetnie przeze mnie odkryty. Pomyślałem, że już więcej argumentów być nie może. Postanowiłem, że zaproponuję tam mojego serdecznego przyjaciela Pawła jako towarzysza. Bardzo się cieszę i była to dobra przygoda 

- wyznał.

Nikodem podkreślił także, że jego uwielbienie do odkrywania świata towarzyszy mu od najmłodszych lat. To wtedy podziwiał znanych podróżników, marząc o kroczeniu ich śladami.  

Ja lubię coś, co jest podsypane kontekstem podróżniczym. To mnie zawsze fascynowało. Jak byłem dzieciakiem, kochałem całą serię Indiany Jonesa. Później oglądałem Wojtka Cejrowskiego, Martynę Wojciechowską, Roberta Makłowicza. Wszystkie te rzeczy, gdzie poprzez kulturę możemy poznać dany kraj

- dodał.

Bądź na bieżąco:

Zaskakujące wyznanie Nikodema Rozbickiego. Otwarcie mówi o kompleksach [TYLKO U NAS]

Niechętnie mówią o prywatności. Edyta Zając i Michał Mikołajczak cenią zacisze czterech ścian

Nikodem Rozbicki już tego nie ukrywa. To te lekcje dała mu "Afryka Express"

W dalszej części rozmowy, aktor przyznał, że udział w programie nauczył go wielu ważnych rzeczy o podróżowaniu i współpracy z drugim człowiekiem. Docenił przede wszystkim nieocenioną obecność Pawła, który zawsze służył pomocną dłonią.

Nauczyłem się, że prawie żadne warunki nie są mi straszne i że z dobrym człowiekiem u boku, mogę iść przez największe błoto. To są lekcje, że tak naprawdę bardzo ważne jest z kim podróżuję. Nie żałuję decyzji, że wyjechałem tam właśnie z Pawłem

- podsumował.

CZYTAJ TEŻ: Krew, pot i łzy w sercu Afryki. Startuje nowy sezon "Afryka Express". Sprawdź, kiedy oglądać!