Afera wokół Koncertu Chopinowskiego! Publiczność kaszlała w rytm Chopina?

 Seong-Jin Cho na Koncercie Chopinowskim
Top Model. Spektakularny i trudny pokaz z robotami
Źródło: TVN
Miało być wzruszenie i cisza, a wyszło jak zawsze — koncert Chopinowski zamienił się w… symfonię kaszlu. Występ 19-letniego Antoniego Kłeczka, który zachwycił jurorów, stał się viralem w sieci nie z powodu genialnej gry, ale przez odgłosy publiczności. Internauci żartują, że to nie brak kultury, a... hołd dla Fryderyka Chopina.
Z tego artykułu dowiesz się:
  • Co wydarzyło się podczas XIX Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego 2025?
  • Co zrobiła publiczność podczas Konkursu Chopinowksiego?

Podczas Konkursu Chopinowskiego ludzie ośmielili się... kaszleć!

XIX Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina trwa w najlepsze, ale w tym roku to nie wirtuozi fortepianu są głównymi bohaterami transmisji, lecz… publiczność z napadami kaszlu.

Podczas występu Antoniego Kłeczka, zamiast romantycznych fraz i delikatnych dźwięków fortepianu, słuchacze online usłyszeli coś, co można by opisać jako "Sinfonia bronchitis major".

Kaszel, chrząkanie, szmery, a nawet pojedyncze kichnięcia rozbrzmiewały w Filharmonii Narodowej z taką siłą, że wielu internautów zaczęło się zastanawiać, czy przypadkiem nie oglądają transmisji z przychodni lekarskiej zamiast z sali koncertowej.

 Seong-Jin Cho na Koncercie Chopinowskim
Seong-Jin Cho na Koncercie Chopinowskim
Źródło: Getty Images

"Koncert gruźlików"? - fala memów po Koncercie Chopinowskim

Po koncercie w sieci zawrzało. Jedni byli oburzeni, inni rozbawieni. Niektórzy twierdzili, że to już… tradycja Konkursu Chopinowskiego. Według żartobliwych teorii internautów, widzowie wcale nie są niekulturalni — oni po prostu oddają hołd kompozytorowi.  Zamiast kontemplować muzykę, słuchacze stworzyli improwizowany "chór gruźlików", który rozbawił internet do łez.

Rzeczywiście — jeśli ktoś dokładnie wsłucha się w nagranie, zauważy dziwną prawidłowość: gdy pianista gra — absolutna cisza. Gdy kończy frazę — sala eksploduje kaszlem. Jakby wszyscy czekali tylko na moment, by wspólnie odchrząknąć.

To nie pierwszy raz, gdy widzowie Filharmonii Narodowej stają się niechcianymi gwiazdami transmisji. W poprzednich latach głośne były afery o skrzypiące krzesła jurorów i muzyków pijących wodę z plastikowych butelek.

Teraz jednak poziom "żywiołowego uczestnictwa" osiągnął nowy poziom artystyczny — niemal performatywny.

Niektórzy postulują, by w kolejnej edycji wprowadzić nagrodę specjalną dla najbardziej melodyjnego kaszlu, inni proponują stworzenie osobnej sekcji dla osób z przeziębieniem — najlepiej w osobnej sali z transmisją online. Podsumowując, na jednych koncertach się klaszcze, na innych kaszle...

Odkrył nieznane dzieło Fryderyka Chopina? "Mamy całkowitą pewność"
Odkrył nieznane dzieło Fryderyka Chopina? "Mamy całkowitą pewność"
Źródło: Hulton Archive/Getty Images

Czytaj też: Tak naprawdę wyglądało małżeństwo Marka Grechuty. Ich związek był daleki od poezji