Maciej Zakościelny o samoakceptacji. Codziennie mówi sobie, że się kocha
Maciej Zakościelny osiągnął wielki sukces zawodowy, a prywatnie doczekał się dwóch synów. Okazuje się, ze słynny aktor jest dumny z tego, co udało mu się zrobić w życiu i codziennie mówi samemu sobie, że się kocha. W rozmowie z serwisem tvn.pl Maciej Zakościelny opowiedział o samoakceptacji.
- Znowu powiedzieć sobie tak [że się kocha — przyp. red]? (śmiech) Codziennie. Często i dziękuję za to, co mam, bo bardzo doceniam to, w jakiej sytuacji jestem życiowej i jaki zawód uprawiam. Za moje prywatne życie również, pomimo różnych sytuacji w moim życiu. Jestem za to bardzo wdzięczny, ale również jestem sobie wdzięczny za to, że daję radę w różnych sytuacjach i że wychodzę z twarzą i że nie robię czegoś wbrew sobie, a jak robię, to staram się wyciągnąć z tego wnioski i mówię do siebie często, że "jesteś fajnym gościem" i po prostu, że kocham tego człowieka - powiedział nam Maciej Zakościelny.
Maciej Zakościelny od dziecka czuł się wyjątkowy
Maciej Zakościelny przyznał, że miłość do samego siebie czuł od dawna. Wyznał, że już jako dziecko uważał, że jest w pewien sposób wyjątkowy i być może właśnie to przekonanie pozwoliło mu dojść na sam szczyt.
- Wczoraj właśnie rozmawiałem z przyjacielem, któremu powiedziałem, że jako dzieciak bardzo czułem, że jestem jakiś wyjątkowy. I cieszę się, że takie przeświadczenie we mnie było, bo to powodowało, że tak jak kolega powiedział: "może dlatego jesteś tu, gdzie jesteś". Bo mimo tego, że miałem jak wszyscy jakieś kompleksy, to cały czas wierzyłem, że gdzieś coś we mnie jest takiego, że coś fajnego będę w życiu robił, że zasługuję też na to — podkreślił Maciej Zakościelny w rozmowie z tvn.pl.
Słynny aktor wyznał, że w życiu kieruje się twardymi zasadami, ale jak każdy człowiek popełnia też błędy. Mimo czuje, że przyświeca mu pewna przyzwoitość. Maciej Zakościelny 7 maja 2025 roku skończy 45 lat. Zapytaliśmy artystę, czego możemy mu życzyć z okazji jego urodzin.
Tego, żebym szedł dalej sobie tą drogą, żebym był szczęśliwy, żebym doceniał zawsze, żebym był aktywny, żeby cały czas mi się chciało, żebym był zdrowy, żeby moja rodzina była zdrowa, żebyśmy wszyscy cieszyli się z tego wspólnego bycia ze sobą- powiedział Maciej Zakościelny.
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA