- Ile dzieci ma Małgorzata Tomaszewska?
- Ile Małgorzata Tomaszewska przytyła podczas ciąży?
- Ile Małgorzata Tomaszewska schudła po ciąży?
Małgorzata Tomaszewska jest mamą dwójki dzieci
Małgorzata Tomaszewska zadebiutowała w mediach w 2012 roku. Z kolei w 2017 roku po raz pierwszy została mamą — wtedy urodził się jej syn Enzo. W 2024 roku na świat przyszła jej córka Laura. Dziennikarka powróciła na antenę, jest także aktywna w mediach społecznościowych. Opowiada m.in. o swoich doświadczeniach związanych z macierzyństwem oraz procesem odchudzania i wracania do formy.
Jak Małgorzata Tomaszewska schudła po 1. ciąży?
Ostatnio prezenterka opublikowała na swoim profilu na Instagramie nagranie, w którym opowiedziała, jakie miała podejście do odżywiania podczas pierwszej ciąży.
W pierwszej ciąży pozwalałam sobie na wszystko. Stwierdziłam, że no przecież jestem w ciąży, to mi wolno.
Małgorzata Tomaszewska przytyła wówczas 23 kilogramy, jednak dzięki samodyscyplinie i kilku prostym zasadom udało jej się odzyskać formę sprzed ciąży. Interesujące dla niektórych może być to, że bardzo pomocne w zrzuceniu kilogramów u świeżo upieczonej mamy okazało się... karmienie piersią. Ponadto prezenterka stosowała tzw. okno żywieniowe, czyli jadła przez osiem godzin dziennie (od 13:00 do 21:00) i piła dwa litry naparu z kopru włoskiego, aby przyspieszyć metabolizm.
Małgorzata Tomaszewska również ćwiczyła trzy razy w tygodniu.
Zobacz też: Mateusz "Big Boy" Borkowski schudł prawie 180 kilogramów. Jak wyglądała jego metamorfoza?
Druga ciąża Małgorzaty Tomaszewskiej
Przy drugiej ciąży Małgorzata Tomaszewska miała już więcej doświadczenia i świadomości. Wiedziała, jakich błędów nie popełniać, a jakie czynności wdrożyć w życie.
Byłam starsza i wiedziałam, że metabolizm jest zdecydowanie wolniejszy i że nie będzie mi tak łatwo zrzucić, więc się pilnowałam. Jadłam zdrowo, nie jadłam słodyczy i nie jadłam za dwoje, tylko dla dwojga.
Tym razem przytyła około 15 kg, ale dzięki karmieniu piersią, prawidłowemu odżywianiu oraz aktywnemu trybowi życia szybko wróciła do sylwetki sprzed ciąży.
Do godziny 12:00 nie jadłam węglowodanów i tak jest do dzisiaj. Jest mi bardzo dobrze z tym. Mam dużo energii.
Prezenterka, z uwagi na to, iż ma dwójkę dzieci i więcej obowiązków, niż przy pierwszej ciąży, nie miała zbyt dużo czasu na profesjonalne treningi. Postawiła więc na dużo aktywności fizycznej w domowym zaciszu. I tak jest do dziś.
Prowadzę bardzo aktywną codzienność. Jak mam czas, to oczywiście ćwiczę w domu, ale to już nie są takie profesjonalne treningi, jak miałam z trenerem. Znalezienie czasu na to byłoby zdecydowanie trudniejsze.
Przeczytaj też: Małgorzata Tomaszewska w "Mówię Wam" o wychowaniu "twardą ręką". Jej mama: "To był zimny chów, ale z sercem"
Autorka/Autor: Agnieszka Szachowska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA