Ugotowani w parach: Te kolacje dostały najmniej punktów!

Ugotowani w parach: Tatar podany w wydrążonej kości. Mina Rafała mówi wszystko
W pierwszym sezonie "Ugotowanych w parach" zdarzyły się kolacje, które zdobyły zaskakująco mało punktów. Zobacz nasze zestawienie!

W Trójmieście poznaliśmy Mariolę i Huberta, Martę i Kubę oraz Kasię i Kamila. Ich kolacje zaskoczyły nie tylko wykwintnymi daniami, ale również atmosferą – trójmiejscy goście okażą się mieć niemały temperament, a także wyjątkowe poczucie humoru! Choć pomiędzy uczestnikami zrodzi się nieskrywana sympatia, wzajemne oceny były szczere, a czasem nawet surowe. Nie wszystkim daniom udało się zachwycić wymagające podniebienia gości! Marta i Kuba dostali zaledwie 20 punktów, a Mariola i Hubert 24.

Co tam się wydarzyło? Obejrzyj odcinek!

Ugotowani w parach, odc. 2, Trójmiasto
Ugotowani w parach, odc. 2, Trójmiasto

Śląski odcinek programu wzbudził wiele emocji, a jego bohaterowie byli wobec siebie bardzo surowi. Do kulinarnego pojedynku stanęli tu Kamila i Rafał, Klaudyna i Rafał oraz Nicole i Darek zwany przez przyjaciół Tycjanem. Ślązacy okazali się serdeczni, temperamentni i szczerzy, co poskutkuje niepowtarzalną atmosferą kolacji. Kamili i Rafałowi do zwycięstwa wystarczyło zaledwie 28 punktów! Pozostałe pary zostały ocenione na 25 i 26 punktów. To były jedne z najsurowszych ocen w sezonie!

Ugotowani w parach: Uwaga, wpadka. Włos na talerzu Rafała!
Ugotowani w parach: Kamila i Rafał wygrali z 28 punktami. Surowe oceny na Śląsku!

Do kulinarnego pojedynku we Wrocławiu stanęli Mijin i Bartek, Malwina i Krystian oraz Dominika i Dawid. Wrocławskich gości czekała prawdziwa kulinarna podróż – na talerzach pojawiły się przysmaki z całego świata, a spotkania przy stole okazały się okazją do poznania innych kultur.

Niestety, kolacja Malwiny i Krystiana nie podbiła serc rywali. Para zakończyła odcinek z 26 punktami na koncie, a danie główne zebrało słabe opinie.

Ugotowani w parach: Makaron Malwiny i Krystiana nie zachwycił
podziel się:

Pozostałe wiadomości