Ślub...: Podróż na ślub upłynęła Marcie na rozmowie o ... randkach

Ślub...: Podróż na ślub upłynęła Marcie na rozmowie o ... randkach
Czy Marcie w drodze na ceremonię zaślubin towarzyszył stres? Trudno powiedzieć, bowiem przyszła panna młoda skupiła się na rozmowie o ... swojej nieudanej randce.

Marta zgłosiła się do eksperymentu "Ślub od pierwszego wejrzenia", bo wierzyła, że w ten sposób rozwiążą się wszystkie jej problemy - eksperci pomogą jej znaleźć wymarzonego męża oraz mężczyznę, który będzie gotów zostać ojcem dla jej syna - 2,5-letniego Rysia.

Ślub...: Syn towarzyszy Marcie w ostatnich chwilach przed ślubem

Gdy Marta poinformowała rodziców o udziale w eksperymencie, w mieszkaniu otworzyły się szampany. Najbliższe osoby bardzo wspierały przyszłą pannę młodą od pierwszych chwil aż po samą ceremonię zaślubin. To one towarzyszyły jej w drodze do miejsca, w którym miała spotkać swojego męża. Droga upłynęła im na rozmowach o ... randkach Marty.

Ślub...: Maciek nie mógł się przestać uśmiechać na widok przyszłej żony
podziel się:

Pozostałe wiadomości