Sławomir Wojciechowski przyjechał z Gdańska. Twierdził, że szczęście, które ma i wiedza, którą posiada sprawiają, że studio Milionerów jest dla niego idealnym miejscem. Niestety, początkowy entuzjazm szybko opadł. Już w pierwszych dwóch pytaniach Sławoimi zużył dwa koła ratunkowe. Przy trzecim pytaniu szybko zaznaczył odpowiedź, która okazała się błędna.
"Milionerzy” to ulubiony program milionów Polaków – to pełna wrażeń i emocji gra, w której wiek, zawód oraz zainteresowania nie mają większego znaczenia. Wygrać może każdy! Na uczestników po eliminacji „kto pierwszy, ten lepszy” czeka 12 pytań. Odpowiedzi udzielane charyzmatycznemu prowadzącemu muszą być definitywne i ostateczne. W chwili zwątpienia można poradzić się publiczności, zadzwonić do przyjaciela albo odrzucić połowę wariantów. Zasady programu wydają się proste, ale w obliczu gry przed kamerami ciężko jest zapanować nad emocjami. Droga do bogactwa tylko w teorii wygląda na łatwą, bo gdy nerwy biorą górę, nawet te najłatwiejsze pytania wydają się trudne.
Oglądajcie premierowe odcinki od poniedziałku do czwartku o 20:55!
Zobacz również: