Postać, którą gra Wojciech Malajkat w 5. odsłonie Listów do M. sporo się natrudzi. Remont to niełatwa sprawa, a szczególnie kiedy chce się zdążyć ze wszystkim przed świętami. Aktor z humorem tak opisuje prace na planie:
Scenarzyści w tym roku postanowili poddać remontowi mieszkanie Wojciecha, w związku z tym uporczywie proszą, abym nosił drabinę malarską.
Premiera Listów do M.5 już 4 listopada w kinach! Na nową część czekają miliony fanów! Listy do M. od lat cieszą się niegasnącą popularnością. To polski film świąteczny, który wprowadza nastrojową atmosferę, opowiada o przyjaźni, miłości i poszukiwaniu szczęścia.
Listy do M. 5 - o czym będzie film?
Szczepan i Karina uwikłają się w bitwę o spadek, który może poróżnić nawet najbliższych. A przy okazji, na własnej skórze, sprawdzą, czy „z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach”. Nie zawsze kryształowy Mel stanie na drodze innego, niekoniecznie „świętego” Mikołaja, a wydarzenia z jego udziałem staną się medialną sensacją. Natomiast słabo znoszący samotność Wojciech, całkiem przypadkowo, pozna sympatycznego wigilijnego oszusta. To oczywiście nie wszystko! W tej części pojawią się też nowi bohaterowie i ich zaskakujące historie. „Listy do M. 5” skupią się na uniwersalnych wartościach, takich jak: miłość, bliskość i życzliwość, które, szczególnie teraz, są najważniejsze.