- Aleksandra Linda - kim jest?
- Lidia Popiel o Aleksandrze Lindzie. Jak ocenia wybory córki?
- Lidia Popiel wspiera córkę. Co o niej mówi?
Lidia Popiel o Aleksandrze Lindzie. Jak ocenia wybory córki?
To nie jest typowa medialna relacja matki i córki, która co chwila gości na okładkach kolorowych magazynów. Tu jest więcej ciszy niż szumu, więcej spojrzeń niż deklaracji. Lidia Popiel i Aleksandra Linda są sobie bliskie w bardzo współczesny sposób – nie przez bezwarunkowe "zawsze masz rację", ale przez akceptację różnic, odrębnych światów i charakterów. Lidia Popiel mówi o ich relacji z wielką czułością, ale bez lukru. Bo wie, że córka to nie jej przedłużenie, tylko osobna kobieta – z własnymi lękami, wyborami i temperamentem.
"Jestem z Aleksandry bardzo dumna. Oczywiście znam bardzo dużo jej talentów i podziwiam ją. Także za to jak często jest odważna. Może czasem chciałabym, żeby tę odwagę i umiejętności pokazała jeszcze bardziej. Wiadomo, mówię jako mamusia. I przez to, że jestem mamusią, to zdaję sobie sprawę, że nie mam absolutnie dystansu" - powiedziała Lidia Popiel w wywiadzie dla "Vivy!".
Lidia Popiel wspiera córkę. Co o niej mówi?
Choć mogłaby wejść do świata show-biznesu drzwiami szeroko otwartymi, Aleksandra Linda od zawsze wybierała trudniejszą drogę – taką, która pozwala jej pozostać sobą. Pracuje jako aktorka i modelka, ale nie robi wokół siebie hałasu. Nie karmi się sławą rodziców, nie gra w medialne układanki. To trudniejsze, ale też bardziej prawdziwe. Jej obecność w świecie kultury jest dyskretna, trochę na uboczu, ale nie mniej istotna.
To, co widać wyraźnie, to fakt, że obie panie mają w sobie ogromną potrzebę wolności. W relacji ze sobą, ale też wobec świata. Lidia, z doświadczeniem i dystansem, daje córce przestrzeń.
"Od dziecka byłam oceniana, bardzo często w krzywdzący sposób. To bolało. Niektórzy nie zdają sobie sprawy z potęgi słów. Mama zaszczepiła we mnie miłość do naturalności. W kontrze do sztuczności potrzebujemy ciszy, akceptacji siebie, zespolenia z naturą, z przemijającym czasem. Musimy pamiętać, że nie jesteśmy tu po to, aby dogadzać innym. Możemy i powinniśmy pomagać innym, ale wszyscy mają prawo do bycia szczęśliwymi i nie możemy pozwalać, aby to nam odbierano" - powiedziała jakiś czas temu Aleksandra Linda w wywiadzie dla "Vogue".
Źródło zdjęcia głównego: MW MEDIA